W niedzielę zakończymy pierwszoligowy sezon. Poznaliśmy już awizowane składy na rewanżowe starcie zielonogórsko-rybnickie.
Początek sezonu był fatalny
Tegoroczny sezon dla ROW-u Rybnik zaczął się bardzo źle. Podopieczni Antoniego Skupienia przegrali pierwsze cztery spotkania z rzędu przez co atmosfera w klubie zrobiła się nerwowa. Jeszcze, gdy rozgrywki powolutku zaczęły się rozkręcać z zespołem pożegnał się Krystian Pieszczek. Wychowanek Wybrzeża Gdańsk zdecydował się na przenosiny do drugoligowej Stali Rzeszów, z którą jest obecnie blisko awansu do 1. Ligi.
Premierowa wygrana w sezonie nastąpiła 12 maja kiedy to rybniczanie pokonali po bardzo ciężkim spotkaniu u siebie Wybrzeże Gdańsk 46-43. Późniejsza jazda „Rekinów” zaprowadziła ich aż do fazy play-off, a stąd dość nieoczekiwanie prosto do finału. Ten jednak dla rybniczan układa się pechowo, bo jeszcze w ćwierćfinale stracili Patricka Hansena, a dzień przed pierwszym meczem finałowym Jana Kvěcha.
Mimo to gospodarze tamtej rywalizacji dzielnie stawiali opór zielonogórzanom, a świetnie prezentowali się Brady Kurtz oraz Patryk Wojdyło, zdobywcy odpowiednio 18 i 14 „oczek”. Bez wsparcia przeciętnego tego dnia Mateja Žagara udało się uzbierać 40 punktów. Na rewanżowe starcie ROW zdecydował się jednak trochę przemeblować zestawienie. Pełny mecz otrzyma Paweł Trześniewski.
Dziesięciopunktowa punktowa zaliczka Falubazu na pewno satysfakcjonuje ich samych. Ekipa z województwa lubuskiego bije w tym sezonie rekord jeśli o chodzi o liczbę zwycięstw. Ten wynosi obecnie 19 wygranych i ani jednej porażki. Przed nimi już pozostało tylko decydujące starcie finałowe 1. Ligi, w którym również będą zdecydowanym faworytem, gdzie stawką jest jeszcze awans do Ekstraligi.
Choć zielonogórzanie radzą sobie wybornie to jednak ich zwycięskie ścieżki były niekiedy kręte. Dwukrotnie bowiem kontuzji ulegał Luke Becker, przez co Falubaz musiał radzić sobie bez Amerykanina. Sprowadzonegp w jego miejsce Wiktora Trofimowa także spotkało to nieszczęście u progu sezonu, więc i on zmuszony był pauzować przed dłuższy czas. Chwilowe problemy miał również Maksym Borowiak.
Na rewanż Tomasz Szymankiewicz i Marek Mróz zamienili numerami startowymi Rasmusa Jensena, Rohana Tungate’a i Luke’a Beckera. I to w zasadzie są jedyne korekty jakie dokonał trenerski duet „Myszki Miki”. Początek niedzielnego finału zaplanowano na godzinę 16:30. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi z niego relację LIVE. Kliknij, by zobaczyć układ par.
Awizowane składy:
Enea Falubaz Zielona Góra
9. Przemysław Pawlicki
10. Rasmus Jensen
11. Rohan Tungate
12. Luke Becker
13. Krzysztof Buczkowski
14. Maksym Borowiak
15. Michał Curzytek
16.
ROW Rybnik
1. Matej Žagar
2. Kamil Winkler
3. Patryk Wojdyło
4. Patrick Hansen ZZ
5. Brady Kurtz
6. Paweł Trześniewski
7. Kacper Tkocz
8.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!