Za nami druga runda Pucharu MACEC. W sobotę zawodnicy rywalizowali w dość egzotycznej Rumunii na torze w Brăili.
Bieg dodatkowy wyłonił zwycięzcę
Tak jak mogliśmy się tego spodziewać, zawody przebiegały pod dyktando Stanisława Mielniczuka i Jakuba Valkoviča. Do bezpośredniego pojedynku pomiędzy tymi zawodnikami doszło w wyścigu czternastym, w którym lepszy okazał się Słowak. Jak się finalnie później okazało, to nie był ich ostatni pojedynek, bowiem obaj w całym turnieju wywalczyli po 14 punktów. Konieczne było zatem rozegranie biegu dodatkowego o pierwsze miejsce i tutaj już Ukrainiec zrewanżował się Valkovičowi, tym samym wygrywając drugą rundę. Trzecią lokatę zajął dość niespodziewanie Milen Manew. Bułgar trzeba przyznać wyglądał bardzo dobrze na motocyklu.
O sporym pechu może mówić z kolei Jan Macek, który z dorobkiem 8 „oczek” zajął czwartą pozycję. Gdyby nie defekt i wykluczenie to Czech z pewnością mógłby się zakręcić w okolicach podium. Dużo większe zakusy na końcowy rezultat miał również Andrij Rozaliuk. 22-latek dwukrotnie upadał na punktowanych pozycjach (trzeciej i drugiej) po błędach własnych. W obydwu przypadkach żużlowca Włókniarza „podbijało” na pierwszym i drugim łuku.
Spośród biało-czerwonych w Brăili startowali Jakub Oleksiak oraz Piotr Wardzała. Najlepiej zaprezentował się tutaj wychowanek Unii Leszno, który z dorobkiem 8 punktów uplasował się na szóstym miejscu. Jeśli chodzi o Piotra Wardzałę to 20-latek zdobył 5 „oczek” co w końcowym rozrachunku dało mu trzynastą pozycję.
Kilka groźnych zdarzeń
Oprócz paru mijanek i ciekawych odsłon mieliśmy także niebezpieczne sytuacje. Do takowej niestety doszło między innymi w biegu piętnastym. W nim udział brali Piotr Wardzała, Jakub Oleksiak, Jan Buňka i Truls Kamhaug. Norweg świetnym manewrem na wyjściu z pierwszego łuku i prostej startowej wyprzedził obu Polaków wychodząc na prowadzenie. Jednak na wejściu w drugi łuk pociągnęło go przez co zapoznał się z nawierzchnią. Jakby tego było mało, w Kamhauga wjechał jeszcze Oleksiak, a próbujący ich ominąć Wardzała również uderzył o tor.
Groźnie było także w przedostatniej odsłonie dnia. Tutaj ponownie szczęścia nie miał młodzieżowiec „Byków”. Kuba po starcie próbował się wynosić, podczas, gdy do wewnętrznej zjeżdżał Andrij Rozaliuk. Obaj szczepili się motocyklami i „zabierając” jeszcze po drodze Andrei’a Popę w trójkę wjechali w dmuchaną bandę. Na szczęście wszyscy byli zdolni do dalszej jazdy. Zobaczcie nagranie z tego zdarzenia, które opublikował Mircea Agrisan:
To jeszcze nie koniec
Co prawda zbliżamy się już do końca miesiąca października, ale to jeszcze nie koniec ścigania. 11 listopada planowana jest bowiem trzecia, ostatnia runda cyklu w Świętochłowicach. Pierwotnie organizatorem zmagań miał być Kraków, lecz tamtejszy tor w dalszym ciągu nie ma licencji. PZM zadbał jednak o to, by zaplanowane zawody odbyły się w Polsce.
W klasyfikacji przejściowej na ten moment przewodzi z dorobkiem 27 punktów Stanisław Mielniczuk. Tuż za ukraińskim zawodnikiem znajduje się Jakub Valkovič. Słowak z kolei jak dotąd uzbierał 24 „oczka”. Trzecią lokatę aktualnie zajmuje Czech Jan Macek (21). Najlepszy z Polaków – Sebastian Szostak jest szósty, ale pamiętajmy, że wychowanek Ostrovii startował tylko podczas inauguracji w Pardubicach.
Wyniki 2. rundy Pucharu MACEC w Brăili:
1. Stanisław Mielniczuk (Ukraina) (3,3,3,2,3) 14 + 3 w biegu dodatkowym
2. Jakub Valkovič (Słowacja) (3,2,3,3,3) 14 + 2 w biegu dodatkowym
3. Milen Manew (Bułgaria) (3,3,2,1,3) 12
4. Jan Macek (Czechy) (D,W,3,3,2) 8
5. Roman Kapustin (Ukraina) (1,3,0,3,1) 8
6. Jakub Oleksiak (Polska) (1,3,1,3,D) 8
7. Jaroslav Petrák (Czechy) (3,1,1,2,1) 8
8. Andrei Popa (Rumunia) (1,1,2,2,2) 8
9. Witalij Łysak (Ukraina) (2,2,3,0,0) 7
10. Andrij Rozaliuk (Ukraina) (2,W,W,1,3) 6
11. Truls Kamhaug (Norwegia) (2,W,2,W,2) 6
12. Márk Bárány (Węgry) (2,0,2,1,1) 6
13. Piotr Wardzała (Polska) (0,2,1,2,0) 5
14. Wołodymyr Złaman (Ukraina) (1,1,0,U,2) 4
15. Maksym Sereda (Ukraina) (0,2,0,0,1) 3
16. Jan Buňka (Czechy) (0,D,1,1,0) 2
17. Alexandru Nicolae (Rumunia) NS
18. Ștefan Popa (Rumunia) NS
Bieg po biegu:
1. Valkovič, Bárány, Oleksiak, Sereda
2. Mielniczuk, Kamhaug, Popa, Macek (D)
3. Petrák, Łysak, Kapustin, Buňka
4. Manew, Rozaliuk, Złaman, Wardzała
5. Kapustin, Sereda, Kamhaug (W), Rozaliuk (W)
6. Manew, Valkovič, Popa, Buňka (D)
7. Oleksiak, Łysak, Złaman, Macek (W)
8. Mielniczuk, Wardzała, Petrák, Bárány
9. Łysak, Popa, Wardzała, Sereda
10. Valkovič, Kamhaug, Petrák, Złaman
11. Mielniczuk, Manew, Oleksiak, Kapustin
12. Macek, Bárány, Buňka, Rozaliuk (W)
13. Macek, Petrák, Manew, Sereda
14. Valkovič, Mielniczuk, Rozaliuk, Łysak
15. Oleksiak, Wardzała, Buňka, Kamhaug (W)
16. Kapustin, Popa, Bárány, Złaman (U)
17. Mielniczuk, Złaman, Sereda, Buňka
18. Valkovič, Macek, Kapustin, Wardzała
19. Rozaliuk, Popa, Petrák, Oleksiak (D)
20. Manew, Kamhaug, Bárány, Łysak
Bieg dodatkowy o pierwsze miejsce. Mielniczuk, Valkovič
Klasyfikacja przejściowa po dwóch rundach Pucharu MACEC:
M | ZAWODNIK | KRAJ | PARDUBICE | BRĂILA | ∑ |
---|
1 | Stanisław Mielniczuk | Ukraina | 13 | 14 | 27 |
2 | Jakub Valkovič | Słowacja | 10 | 14 | 24 |
3 | Jan Macek | Czechy | 13 | 8 | 21 |
4 | Milen Manew | Bułgaria | 7 | 12 | 19 |
5 | Witalij Łysak | Ukraina | 9 | 7 | 16 |
6 | Sebastian Szostak | Polska | 15 | – | 15 |
7 | Andrij Rozaliuk | Ukraina | 7 | 6 | 13 |
8 | Jaroslav Petrák | Czechy | 5 | 8 | 13 |
9 | Matouš Kameník | Czechy | 11 | – | 11 |
10 | Jan Jeníček | Czechy | 11 | – | 11 |
11 | Jakub Oleksiak | Polska | 3 | 8 | 11 |
12 | Andrei Popa | Rumunia | 2 | 8 | 10 |
13 | Roman Kapustin | Ukraina | – | 8 | 8 |
14 | Jan Heleniak | Polska | 7 | – | 7 |
15 | Truls Kamhaug | Norwegia | – | 6 | 6 |
16 | Márk Bárány | Węgry | – | 6 | 6 |
17 | Piotr Wardzała | Polska | – | 5 | 5 |
18 | Wołodymyr Złaman | Ukraina | – | 4 | 4 |
19 | Mateusz Pacek | Polska | 3 | – | 3 |
20 | Maksym Sereda | Ukraina | – | 3 | 3 |
21 | Jan Hlačina | Czechy | 2 | – | 2 |
22 | Jan Buňka | Czechy | – | 2 | 2 |
23 | Radek Bambuch | Czechy | 0 | – | 0 |
źródło: speedwaylive.org / Speedway România
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!