Wczorajszy finał IM Australii za sezon 2022 nie będzie miło wspominać Jaimon Lidsey. Australijczyk po upadku w jednym z wyścigów musiał wycofać się z zawodów.
Nie taki początek sezonu w Australii wyobrażał sobie Jaimon Lidsey. Zawodnik Unii Leszno w sobotę 10 grudnia brał udział w Indywidualnych Mistrzostwach kraju rozgrywanych w Gillman. Australijczyk szedł w zawodach jak burza, bo przed ostatnią serią startów miał na swoim koncie 11 punktów i pewny awans do półfinału. W wyścigu osiemnastym doszło jednak do nieprzyjemnego upadku, w którym udział brało trzech zawodników. Jake Turner wpadł w przysłowiową kanapkę pomiędzy Tatem Zischke a właśnie Lidsey’em i nie opanował swojego motocykla przez co wszyscy zaliczyli upadki.
Jak poinformował klub zawodnika – Unia Leszno – u Jaimona po szczegółowych badaniach wykazano złamany nadgarstek. Oznacza to niestety dłuższą przerwę w startach i na ten moment nie wiadomo czy Australijczyk będzie mógł wystartować w krajowym czempionacie, który rozpocznie się w styczniu 2023 roku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!