W hitowym spotkaniu trzeciej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi INNPRO ROW Rybnik podejmował na swoim stadionie Arged Malesę Ostrów Wielkopolski. Mecz dwóch faworytów do awansu obfitował w emocje do samego końca.
Mecz nie miał wyraźnego faworyta. Obie drużyny prezentują dość równy poziom, co odzwierciedlał przebieg spotkania na Stadionie Miejskim w Rybniku. W pierwszej części meczu żaden z zespołów nie był w stanie zbudować przewagi. Każda biegowa wygrana spotykała się z ripostą przeciwników, ale z tej zaciętej walki na delikatne prowadzenie wyszli gospodarze. Po 10 wyścigach Rekiny miały cztery punkty przewagi nad gośćmi z Ostrowa.
W decydującą fazę meczu lepiej weszli gospodarze z INNPRO ROW-u. Wygrana 4:2 w 11 wyścigu dała im sześciopunktową przewagę, a gościom możliwość rezerw taktycznych. Mariusz Staszewski szybko z tej możliwości skorzystał i w biegu 12 zastosował podwójną zmianę. Ostrowian wyhamował jednak Jakub Jamróg, który fantastycznym manewrem wyszedł z trzeciej na pierwszą pozycję i uratował biegowy remis. Remis w 13 gonitwie oznaczał, że Rekiny były niemal pewne dwóch dużych punktów do ligowej tabeli. W biegach nominowanych gospodarze pozamiatali. Najpierw w 14 wyścigu przypieczętowali wygraną w meczu wygrywając podwójnie, a następnie w 15 gonitwie zwiększyli swoją przewagę do 12 punktów.
Ostrów ma o czym myśleć
Po dobrym wejściu w sezon słaby mecz zaliczył Frederik Jakobsen. Duńczyk zdobył dzisiaj tylko 3 punkty i był cieniem samego siebie. Zawiódł także Gleb Czugunow. Co prawda spisał się lepiej od Jakobsena, ale 5 punktów w wykonaniu Rosjanina z polskim paszportem to wynik co najmniej słaby. Podopieczni Mariusza Staszewskiego mieli też problem z wygrywaniem wyścigów. Zawodnicy Arged Malesy Ostrów zdołali uzbierać tylko trzy biegowe wygrane, z czego jedna to spodziewana wygrana Sebastiana Szostaka w biegu juniorskim.
ROW Rybnik pokazał moc
Największe wrażenie zrobił Brady Kurtz. Australijczyk był dziś piekielnie szybki i bez najmniejszego problemu pokonywał zawodników w kaskach białych i żółtych. Pozostali seniorzy ROW-u spisywali się niewiele gorzej. Pozytywnie zaskoczył zwłaszcza Grzegorz Walasek. Wychowanek Falubazu Zielona Góra udowodnił, że wciąż jest niezłym zawodnikiem i zmazał plamę z meczu otwarcia w Poznaniu. Gorzej pojechał za to Norick Bloedorn i przede wszystkim formacja młodzieżowa. Sprowadzony z Fogo Unii Leszno Maksym Borowiak całkowicie zawiódł i nie poradził sobie nawet z jadącym pierwszy sezon w ligowych rozgrywkach Gracjanem Szostakiem.
Wyniki końcowe
INNPRO ROW Rybnik: 51
9. Rohan Tungate (3,2*,1,3,1) 10+1
10. Brady Kurtz (3,3,3,3,3) 15
11. Jakub Jamróg (0,3,3,3,3) 12
12. Norick Blödorn (2*,0,0,1) 3+1
13. Grzegorz Walasek (3,2,2,0,2*) 9+1
14. Maksym Borowiak (0,0,-) 0
15. Kacper Tkocz (2,0,0) 2
16. Paweł Trześniewski (0) 0
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski: 39
1. Chris Holder (2,3,2,2,1*,0) 10+1
2. Wiktor Jasiński (0,1,0,-,-) 1
3. Tobiasz Musielak (1*,2,3,2,0,2) 10+1
4. Frederik Jakobsen (1*,1*,1,0,-) 3+2
5. Gleb Czugunow (1,1,2,1*) 5+1
6. Sebastian Szostak (3,2,1*,2,1) 9+1
7. Gracjan Szostak (1,0,-) 1
8. Tobiasz Potasznik – nie startował
Bieg po biegu:
1. (67.44) Tungate, Holder, Musielak, Jamróg 3:3 (3:3)
2. (67.99) Szostak, Tkocz, Szostak, Borowiak 2:4 (5:7)
3. (67.02) Walasek, Blödorn, Czugunow, Jasiński 5:1 (10:8)
4. (67.19) Kurtz, Szostak, Jakobsen, Borowiak 3:3 (13:11)
5. (68.31) Jamróg, Musielak, Jakobsen, Blödorn 3:3 (16:14)
6. (68.13) Holder, Walasek, Jasiński, Tkocz 2:4 (18:18)
7. (67.38) Kurtz, Tungate, Czugunow, Szostak 5:1 (23:19)
8. (68,23) Musielak, Walasek, Jakobsen, Trześniewski 2:4 (25:23)
9. (68.13) Kurtz, Holder, Tungate, Jasiński 4:2 (29:25)
10. (67.97) Jamróg, Czugunow, Szostak, Blödorn 3:3 (32:28)
11. (68.80) Tungate, Holder, Blödorn, Jakobsen 4:2 (36:30)
12. (68.00) Jamróg, Szostak, Holder, Tkocz 3:3 (39:33)
13. (67.89) Kurtz, Musielak, Czugunow, Walasek 3:3 (42:36)
14. Jamróg, Walasek, Szostak, Musielak 5:1 (47:37)
15. (68.25) Kurtz, Musielak, Tungate, Holder 4:2 (51:39)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!