Rune Thorst, Jesper Knudsen czy Anže Grmek to nowe nazwiska w 2. Lidze Żużlowej. Juniorzy skorzystają z przepisu o starcie na pozycjach 6 i 7. Kim oni są?
Juniorzy pod lupą
Przed rokiem stworzyliśmy podobne zestawienie. Wówczas przyglądaliśmy się każdemu zawodnikowi, których zgłoszono do jazdy w ligowych rozgrywkach. Tym razem przyjrzymy się, jacy juniorzy pierwszy raz pojawia się na ligowych torach w najniższej klasie.
Rune Thorst
Rozpoczynamy od kadry Texom Stali Rzeszów. Rzeszowianie mają aż czterech zagranicznych młodzieżowców, co jest dosyć niecodziennym widokiem. W meczu ligowym może wystąpić tylko jeden żużlowiec, co może w przyszłości tworzyć pewne problemy.
Rune Thorst to zawodnik polecony przez byłego żużlowca Texom Stali Rzeszów – Patricka Hansena. 19-latek szykuje się do swojego debiutu w ligowych rozgrywkach, ale prawda jest taka, że polscy kibice mogli go oglądać podczas zmagań w miniżużlowych mistrzostwach świata. Mowa tutaj konkretnie o 2018 roku. Thorst wygrał jeden z półfinałów w Rybniku. W pokonanym polu zostawił m.in. Mathiasa Pollestada oraz Nicklasa Aagarda. Ostatecznie złoty medal trafił w ręce Noricka Blödorna, ale Rune kontynuował swoje starty. Zajął szóste miejsce w Pucharze Europy oraz zwyciężył z kompletem punktów w Gdańsk Speedway Camp. Juniorzy mogli tam poznać się znacznie lepiej.
Pod koniec 2021 roku został zaproszony przez Unię Leszno do jazdy w ramach turniejów towarzyskich. W Rywalizacji parowej startował on wraz z Jesperem Knudsenem. Thorsta stać było na pięć punktów, kiedy młodszy z braci Knudsenów zdobył szesnaście. Nie lepiej było w turnieju indywidualnym.
W kwietniu 2022 walczył o przepustkę do walki o IMŚJ. Thorst zajął ostatecznie piąte miejsce, ale po biegu dodatkowym. Sam zawodnik skarżył się na działania Hansa Nielsena, oskarżając go o oszustwo. Duńczyk otrzymał przepustkę do walki o finał IMEJ do 19. roku życia. Zajął wtedy dziewiąte miejsce, zapisując na swoim koncie siedem punktów. Oczywiście walczył też o miano IM Danii juniorów. Podobnie jak w Vetlandzie zdobył łącznie 7 punktów.
Anže Grmek
Słoweński żużlowiec wyrasta na następce Mateja Žagara, choć na takie spekulacje potrzeba czasu. Nie da się ukryć, że Grmek pokazał się ze znakomitej strony podczas historycznego Speedway Ekstraliga Camp. Stanął on na trzecim miejscu w rywalizacji na motocyklach do 500cc, przyciągając potencjalnych chętnych do zakontraktowania. – Miałem już kilka zaproszeń, odbyłem nawet parę treningów w Lublinie. Najpierw chcę jednak skończyć szkołę, a potem zająć się żużlem profesjonalnie i znaleźć kontrakt za granicą – opowiadał Anže w rozmowie z naszym portalem.
Debiutancki sezon spędzi w Rzeszowie, ale nie da się ukryć, że ma sobą ligowe doświadczenia. Startował w pierwszej lidze czeskiej, gdzie mógł liczyć na sporo okazji do startów. Grmek znalazł się w finale IMEJ w Nagyhalász, wcześniej wywalczając awans poprzez eliminacje w Žarnovicy. 17-latek zanotował jeden upadek, który zabrał mu okazję na zdobycie kompletu punktów. W finale musiał walczyć ze zmiennymi warunkami, przez co zdobył raptem trzy punkty.
Grmek startował w IM Włoch czy Węgier i Słowenii. Wygrał pierwszą rundę w Lendavie, a w Lonigo znalazł się na drugim miejscu. Przegrał jedynie z Paco Castagnią, który został IM Włoch. Przed młodym Słoweńcem sporo pracy, ale wydaje się, że będzie on głównym wyborem rzeszowskiego zespołu.
Jesper Knudsen
Młodszy z braci zdecydował się na angaż ze spadkowiczem po dobrym występie w pucharze GTM Startu Gniezno. 18-latek ma spore szanse, aby stać się ważnym ogniwem gnieźnieńskiego zespołu. Miniony sezon w Ekstralidze U24 zakończył ze średnią na poziomie 2,033 pkt/bieg. Jest to bardzo dobry rezultat. Juniorzy mają sporo możliwości, aby wykorzystać owe rozgrywki do znalezienia zatrudnienia.
Dla Jespera będzie to drugi klub. Wcześniej związał się kontraktem z Fogo Unią Leszno, podobnie jak jego starszy brat – Jonas. Ten akurat zdecydował się na jazdę dla Polonii Piła. Jednakże musi dojść wpierw do tego, że pilanie otrzymają licencję na stary w nadchodzącym sezonie. Co do samego Jespera, może się on poszczycić wieloma osiągnięciami w klasie 250cc. Tegoroczne rozgrywki zakończył z tytułem IMEJ do 19. roku życia. W Nagyhalász zdobył jedenaście punktów i może poszczycić się mianem najlepszego żużlowca w tej kategorii. Nieco gorzej poszło mu w IM Danii juniorów, gdzie znalazł się na czwartym miejscu. Knudsen może się poszczycić doświadczeniem ligowym w rodzimym kraju. Uchodzi on za spory talent, więc gnieźnianie mają swoistą perełkę do wykorzystania.
Drew Kemp
Nie da się ukryć, że Drew Kemp liczył na znacznie lepszy pobyt w polskich rozgrywkach. Brytyjczyk nie miał wielu okazji do startu w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk i skupiał się na swoich możliwościach w lidze brytyjskiej. Tam również miał sporo problemów. Miniony sezon to przeciętne starty dla Wolverhampton Wolves i Poole Pirates, co obecnie pozbawia go pracy. Jest to spore utrudnienie dla 20-letniego żużlowca urodzonego w Osnabrucku.
Drew pokazywał, że umie się poruszać na motorze. Jest to trzykrotny mistrz Wielkiej Brytanii do 19. roku życia. Co warte odnotowania, tytuły zdobywał pod rząd. Z różnym szczęściem startował w walce o tytuł do 21. roku życia. Nie miał okazji do podniesienia takiego tytułu. Swoją karierę w ligowych rozgrywkach rozpoczął w 2018 roku. Cradley Heathens, Mildenhall Fen Tigers i Ipswich Wtiches otworzyli młodemu Kempowi ścieżkę do dalszego rozwoju. Juniorzy z Witches często wypływali na szerokie wody.
Daniel Klíma
Choć swoje urodziny będzie obchodził 30 grudnia, 20-latek może świętować podpisanie umowy w 2. Lidze Żużlowej. Czech to kolejny przykład, gdzie starty w Ekstralidze U24 pozwalają na znalezienie odpowiedniego pracodawcy w innej lidze. Średnia biegowa wyniosła 1,625, co nie jest złym wynikiem.
Daniel to obecny wicemistrz Czech juniorów. Uległ jedynie Petrowi Chlupáčowi. Wraz z AK Markéta Praha zdołał zostać DM Czech. Pokazał się z dobrej strony w Zlatej Stusze, w której stanął na najniższym stopniu podium.
Były zawodnik Stali Gorzów miał okazję do jazdy w SGP 2. Zdołał on wyjechać na tor w każdej rundzie, notując równo 8 punktów w trzech turniejach. Nie jest to porywający wynik, ale z pewnością pozwolił mu na nabycie pewności siebie. Jego nadchodzący sezon będzie pierwszym, gdzie znajdzie się w kadrze zespołu z 2. Ligi Żużlowej. Kibice mogli zobaczyć Daniela podczas rundy DMPJ w Gnieźnie. Potrafił wtedy rywalizować z lepszymi od siebie, często rozgrzewając kibiców. Czescy juniorzy wykorzystali DMPJ do promocji.
Dan Gilkes
Ostatnią nową twarzą jest zawodnik Polonii Piła. Dan Gilkes wraca do żużla po poważnej kontuzji, która przedwcześnie zakończyła jego sezon 2022. Brytyjczyk wówczas dawał z siebie wszystko dla Plymouth Gladiators, gdzie notował znakomite wyniki. Plotki mówiły o możliwym debiucie w barwach Peterborough Panthers, ale plany musiały pozostać na papierze. Sezon 2023 ma być znacznie inny.
Gilkes swoją ligową karierę rozpoczął w Kent, startując dla tego zespołu w sezonie 2019 i 2021. Wraz z ogłoszeniem upadłości klubu, Daniel przeniósł się do Gladiators oraz Centurnions w National Development League. Oczywiście startował też w wcześniejszych mistrzostwach do 19. roku życia, ale nie zgarnął tam większych sukcesów. Dan znalazł również czas na pojedynczy start w lidze francuskiej. Brytyjscy juniorzy wykorzystują francuskie tory do nauki.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!