Choć okienko transferowe otworzy się dopiero za 3 tygodnie, wszystkie kluby PGE Ekstraligi pracują już nad przyszłorocznymi składami. Wśród nich jest także Falubaz Zielona Góra, który nie chce dopuścić do sytuacji z sezonu 2018, czyli walki o utrzymanie.
O wszystkich sprawach, w rozmowie z portalem wzielonej.pl opowiedział dyrektor ds. marketingu w zielonogórskim klubie, Marcin Grygier. Według niego, kibice mogą być spokojni, gdyż w sezonie 2019 Falubaz powinien wrócić do grona najlepszych drużyn w lidze.
Jeśli chodzi o tych, którzy jeszcze umowy nie przedłużyli, informacje powinny pojawić się jeszcze w tym tygodniu. Jeżeli chodzi o nowych zawodników, to wiadomo, że takich informacji być nie może przed 1 listopada. Myślę, że w pierwszych dwóch tygodniach przyszłego miesiąca nowe twarze się pojawią w Falubazie. Wiadomo, że każdy rynek sonduje, ale życie, również nas w klubie, nauczyło, że dopóki ten 1 listopada nie nadejdzie i żaden z zawodników nie złoży oficjalnego podpisu na kontrakcie, to wszystko się może zdarzyć, dlatego dzisiaj nie ma sensu dywagować, kto to będzie – powiedział Grygier.
Jak wiadomo, nowe kontrakty z zielonogórskim klubem podpisali już Patryk Dudek i Piotr Protasiewicz, do których po chwili dołączył Michael Jepsen Jensen. Jak już wcześniej informowaliśmy, z zespołem pożegna się raczej Grzegorz Zengota, który najprawdopodobniej wzmocni inny z zespołów. Ciekawie wygląda za to sprawa z Martinem Smolinskim. Niemiec, według informacji dyrektora ds. marketingu, najprawdopodobniej zostanie w zespole z Zielonej Góry.
Martin, podpisując kontrakt, jasno powiedział, że u niego jest dużo innych priorytetów – długi tor itd. Raczej spełniał rolę wyjścia awaryjnego. Cały czas stawiano na Jacoba Thorssella i Kacpra Gomólskiego, stąd Martin nie dostał szansy, ale to nie jest tak, że jest obrażony, bo już wyraził chęć podpisania kontraktu na tych samych warunkach i kto wie, czy tak się nie stanie – powiedział Grygier w rozmowie z wzielonej.pl.
Według plotek obiegających stadion przy W69, niewykluczone, iż w przyszłym sezonie do "Myszy" dołączą Nicki Pedersen i Martin Vaculik. Te informacje nie mogą jednak ujrzeć jeszcze światła dziennego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!