KS Toruń to drużyna, która w rozgrywkach ligi U24, ściga się obecnie ze sporym powodzeniem. Dzięki powstaniu tego projektu w tym roku, wielu zagranicznych zawodników dostaje szansę na pokazanie się na polskich torach. Jednym z nich jest Emil Pørtner, 21-latek pochodzący z Danii.
Debiutancki sezon z kompletami punktów
Dobrą passę ma w tym sezonie nie tylko drużyna z Torunia, wystawiona do zmagań w lidze U24. Ze sporym powodzeniem na torach w tych rozgrywkach ściga się również Emil Pørtner. Wtorkowe spotkanie na Motoarenie (17 maja), można było bez kozery określać w kategoriach pogromu. Przyjezdny Motor Lublin, choć nie ma sobie równych w PGE Ekstralidze, o tyle w spotkaniu ligi U24 nie poradził sobie w takim stylu, jak mogłaby to zrobić główna drużyna. Reprezentanci lubelskich „Koziołków” byli bez większych szans. Goście przegrali w stosunku 27:63. Komplet punktów w składzie toruńskiej ekipy zanotował Emil Pørtner, który na łamach naszego portalu opowiada o swoich zmaganiach w tym sezonie.
– Jeśli każdy w naszej drużynie będzie zdobywał punkty i dawał z siebie wszystko, to będziemy na zwycięskiej ścieżce. Jesteśmy dobrą drużyną i mamy silnego ducha zespołu, a to bardzo ważne, aby osiągać dobre wyniki. Dajemy z siebie wszystko i mamy nadzieję, że uda nam się osiągnąć te założenia i przełożyć je na jak najlepszy wynik w lidze U24 – mówi Pørtner, który w swoim kraju powołany jest także przez Hansa Nielsena do składu reprezentacji Danii.
Liga U24 szkołą nowych możliwości
Młody zawodnik pozytywnie ocenia powstanie rozgrywek ligi U24. Swoje racje argumentuje przede wszystkim możliwościami, jakie niosą one za sobą. Wśród nich wymienia szansę na zaistnienie w speedwayu. – To dobra liga, aby móc wypróbować polskie tory i wiele się nauczyć. Dla mnie bardzo ważne jest też to, że mogę pokazać swoje nazwisko i dobre wyniki w Polsce poza granicami Danii – podkreśla w rozmowie z naszym portalem.
Jazda w powstałej w tym roku klasie rozgrywek, to również szansa na sprawdzenie się i swoich możliwości, stając wspólnie pod taśmą maszyny startowej z innymi, zagranicznymi żużlowcami. Każdemu z osobna daje to też możliwości do rozwoju sportowego. Okazja do jazdy na odmiennych od siebie nawierzchniach może być wartością dodaną w kontekście przyszłych imprez na arenie międzynarodowej. – Zawsze dobrze jest spróbować swoich sił w nowej lidze z innymi zawodnikami. Wiele się uczę, gdy pojawiam się na nowych torach i jeżdżę z dobrymi zawodnikami. Myślę, że przygotowuje mnie to do udziału w kolejnych międzynarodowych spotkaniach – zgadza się z tym Emil Pørtner.
Które miejsca w naszym kraju zawodnik drużyny KS Toruń miał okazję zwiedzić do tej pory? – Lubię zwiedzać Polskę. Spędzamy kilka godzin w centrum Torunia i dobrze mi tam przebywać. Dużo ludzi, zakupy i dobre restauracje.
– Mam teraz jeden z lepszych okresów w swojej karierze. Na motocyklu czuję się pewnie, odbyłem do tej pory sporo udanych zawodów. Wraz z drużyną ciężko pracujemy nad tym, by było coraz lepiej i abyśmy wspólnie osiągali coraz lepsze rezultaty. Ja zawsze daję sto procent z siebie, zdobywając punkty również dla GSK Ligi. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości drużynowo, będziemy coraz lepsi – dodaje z optymizmem żużlowiec na zakończenie.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!