Humorystyczny kontakt z kibicami w sezonie ogórkowym jest bardzo ważny. Trzeba jednak uważać, by nie przekroczyć cienkiej granicy. Udało się to pracownikom Włókniarza Częstochowa.
Specjaliści od marketingu internetowego w klubach żużlowych nie mają łatwej pracy w sezonie ogórkowym. Dzieje się bardzo niewiele, te same pomysły ciężko powielać co tydzień, a i zawodnicy rzadko kiedy są chętni do zabawy. Sprawa nieco zmienia się, gdy zespół pojedzie na zgrupowanie. Tak też stało się w przypadku Włókniarza Częstochowa, którego zawodnicy i sztab udali się do Szczyrku.
Tam głównym celem jest integracja zespołu oraz dobra zabawa na nartach. Jest to szczególnie możliwe, dzięki obecnej aurze w całym kraju, która umożliwia korzystania z dobrodziejstw białego szaleństwa. No właśnie, białego szaleństwa, które, mówiąc delikatnie, nieco wymknęło się spod kontroli.
Chodzi o jedną z rolek, opublikowanych na oficjalnych kanałach Włókniarza Częstochowa. Poniedziałkowe wyjście zawodników i sztabu na stok z pewnością poprawiło wszystkim nastroje oraz skłoniły do żartów. Jeden jednak poszedł za daleko. Na bardzo krótkim filmiku widzimy Madsa Hansena „wciągającego” śnieg z narty niczym znany biały proszek, z podłożonym dźwiękiem „siorbania” nosem. Niestety, skojarzenie dla oglądających może być jedno – narkotyki i dobra zabawa idą ze sobą w parze.
Oczywiście jako odbiorcy powinniśmy mieć świadomość, że mamy do czynienia z żartem. Niestety bardzo niesmacznym i wątpliwym moralnie, ale żartem. Z pewnością specjaliści od social mediów Włókniarza Częstochowa nie chcieli w ten sposób propagować jednego z najcięższych uzależnień, ale wyszło jak wyszło.
W tym miejscu warto przypomnieć dane opublikowane na stronach rządowych, dotyczących problemu narkomanii. Według oficjalnych statystyk, aż 5,4% Polaków w wieku 15-64 lata systematycznie używa narkotyków. Co gorsze, najwyższy odsetek tyczy się najmłodszych, czyli ludzi w wieku 15-34 lata. Co więcej, właśnie ta grupa osób to główni odbiorcy kanałów social media, spędzających na przeglądaniu ich najwięcej czasu. Pozostaje więc mieć nadzieję, że więcej tego typu materiałów video już się nie pojawi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!