W najbliższą sobotę (tj. 28.07.2018) o godzinie 17:00 w Rawiczu zostanie rozegrany mecz w ramach 11. kolejki 2. Ligi Żużlowej pomiędzy miejscowym Stainer Unią Kolejarzem, a wiceliderem ligi – Stalą Rzeszów.
Mirosław Kowalik po raz kolejny postanowił zmienić układ par w zespole. Pierwszą parę stworzą Nick Morris oraz Edward Mazur. Nick Morris jest jednym z liderów Stali, notując do tej pory trzecią średnią w zespole. Edward Mazur natomiast nie spełnia do końca pokładanych w nim nadziei. Zawodnik zdobywa niewiele więcej punktów niż w poprzednim sezonie w wyższej lidze, kalecząc głównie wyjazdy. W Rzeszowie liczą jednak na przebudzenie się Mazura, bowiem niedługo wkraczamy w fazę play-off, która zadecyduje o awansie i jego punkty mogą okazać się decydujące. Drugą parę stanowić będą Karol Baran oraz Greg Hancock. Zaskoczeniem jest na pewno to, że Mirosław Kowalik postanowił swojego lidera dać pod ”4”, jednak Hancock niejednokrotnie już w ostatnich latach startował z tym numerem na plecach i jak sam pokazał, nie ma to dla niego większego znaczenia. Kolejną szansę dostaje Karol Baran. Zawodnik, który przyszedł do swojego macierzystego klubu w trakcie sezonu z wypożyczenia z Łodzi odwdzięcza się skuteczną jazdą i wiele wskazuje na to, że zyskał zaufanie szkoleniowców drużyny i będzie powoływany również na kolejne mecze. Z ”5” na plecach pojedzie lider pod względem średniej w lidze – Tomasz Jędrzejak. W zeszłym sezonie był w cieniu gwiazd we Wrocławiu. Do Rzeszowa przyszedł się odbudować i swoją szansę wykorzystuje, zdobywając na mecz średnio powyżej 12 punktów. Skład uzupełnią oczywiście młodzieżowcy – Arkadiusz Potoniec i prawdopodobnie Aureliusz Bieliński.
W drużynie z Rawicza nie zobaczymy w tym dniu jej liderów z Leszna: Bartosza Smektały, Brady'ego Kurtza oraz Dominika Kubery. Cała trójka bowiem ma następnego dnia ważny mecz wyjazdowy w Zielonej Górze. To oznacza, że siła rażenia drużyny rawickiej znacznie spadnie. Pierwszą parę stworzą Ricky Wells oraz Arkadiusz Pawlak. Druga para to Jaimon Lidsey i prawdopodobnie Richie Worrall. W parze z juniorami pojedzie krajowy lider – Damian Baliński, natomiast na pozycjach juniorskich zobaczymy Szymona Szlauderbacha oraz Wiktora Trofimowa. To przede wszystkim w ich postawie rawiczanie upatrują swojej szansy.
Kibice, którzy zdecydują się przyjść w sobotę na stadion żużlowy im. Floriana Kapały powinni obejrzeć ciekawe widowisko. Rawiczanie zapowiadają walkę o 3 punkty. Należy przypomnieć, że w Rzeszowie drużyna z Rawicza przegrała zaledwie jednym punktem (44:43), jednak wówczas rawiczanie mogli skorzystać z zawodników z Leszna, którzy ciągnęli wynik. Teraz będzie im bardzo ciężko, jednak nie są bez szans. Warunkiem jest dobra postawa dotychczasowych liderów, oraz przede wszystkim juniorów. Tacy zawodnicy jak Baliński, Wells, Szlauderbach, czy Trofimow są w stanie powalczyć u siebie na równi nawet z taką drużyną jak Stal. Rzeszów, jeżeli myśli o wygraniu rundy zasadniczej, nie może pozwolić sobie na wpadkę. Ewentualna przegrana sprawi, że konieczne będzie zwycięstwo w Ostrowie. Przypomnijmy, że po zweryfikowaniu wyniku na 39:38, Ostrów ma szansę powalczyć o 3 punkty. Dla Rzeszowa przegrana w Rawiczu i Ostrowie oznaczałaby, że drużyna na pewno nie zajmie pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej. Dlatego tak ważne dla Stali będzie zwycięstwo w tym meczu. Kolejarz oczywiście również zamierza wygrać, jednak jego pozycja w tabeli jest bezpieczna. Zajmuje obecnie 3 miejsce i najprawdopodobniej na tym miejscu pozostanie.
Awizowane składy:
Stainer Unia Kolejarz Rawicz:
9. Ricky Wells
10. Arkadiusz Pawlak
11. Jaimon Lidsey
12.
13. Damian Baliński
14. Szymon Szlauderbach
15. Wiktor Trofimow
Stal Rzeszów:
1. Nick Morris
2. Edward Mazur
3. Karol Baran
4. Greg Hancock
5. Tomasz Jędrzejak
6. Arkadiusz Potoniec
Początek spotkania: 17:00
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Paweł Stangret
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!