Nieprzyjemny początek spotkania w Ostrowie. Podczas pierwszego biegu zawodów w Ostrowie Wielkopolskim doszło do niebezpiecznego wypadku pomiędzy trójką żużlowców. Na tor wyjechała karetka.
Nie minął pierwszy łuk, a już byliśmy świadkami niebezpiecznej sytuacji na obiekcie w Ostrowie Wielkopolskim. W pierwszym biegu zawodów udział brali Nicolai Klindt, Ernest Koza, Rohan Tungate i Daniel Kaczmarek. W incydent zamieszana była pierwsza trójka. Wraz z dojazdem do pierwszego łuku, Nicolai Klindt próbował założyć się na Ernesta Koze. Zawodnik Unii stracił panowanie nad motocyklem, przez co pojechał prostą ścieżką i wjechał w Rohana Tungate'a. Żużlowcy tarnowian wylecieli wręcz w powietrze i upadli z wysoka. Duńczyk zdołał upaść kontrolowanie.
Po paru minutach wyjechała karteka. Po całym zdarzeniu dwa segmenty dmuchanych band należało wymienić. Ernest Koza został zabrany do szpitala. Nie znamy jego stanu zdrowia.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!