W kadrze ROW-u Rybnik na sezon 2019 dojdzie do kilku, aczkolwiek małych zmian. Trzon nadal będzie się składał z tych samych żużlowców. Drogi rozejdą się głównie z przedstawicielami tzw. drugiej linii.
O trzon swojej drużyny w Rybniku martwić się nie muszą. Zostaje przede wszystkim lider i kapitan – Kacper Woryna, który może liczyć na wsparcie Mateusza Szczepaniaka, Troya Batchelora, Daniela Bewley'a oraz Roberta Chmiela, a ponadto w pierwszym możliwym okresie wróci Grigorij Łaguta. Rezerwowym będzie Australijczyk – Jye Etheridge, a funkcję pierwszego krajowego zapasowego żużlowca ma pełnić Lars Skupień.
Na dalsze starty w rybnickim zespole nie mają co liczyć – Andrij Karpow, Artur Czaja oraz Craig Cook. Nie było w klubie planów, aby zostawić tych jeźdźców na kolejny sezon i przyszłość Ukraińca oraz Brytyjczyka stoi pod znakiem zapytania. Wychowanek częstochowskiego Włókniarza ma z kolei wrócić do Unii Tarnów. Odchodzi także Andrzej Lebiediew, który najpewniej znów będzie ścigał się w Lokomotivie Daugavpils.
Krzysztof Mrozek podczas niedawnego spotkania z kibicami swojej drużyny zaprzeczył, jakoby był temat ściągnięcia do Rybnika – Václava Milíka, który w przeszłości punktował już dla Rekinów. W kontekście wzmocnień mówi się jeszcze o jednym obcokrajowcu, który miałby być skutecznym rezerwowym i postrachem dla pewniaków w ligowym zestawieniu.
źródło: rybnik.com.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!