Prawdziwy worek wiadomości otworzył w czwartek Motor Lublin. Działacze na konferencji prasowej przedstawili sporą garść informacji.
W czwartkowe przedpołudnie miała miejsce konferencja prasowa aktualnych Drużynowych Mistrzów Polski – Orlen Oil Motor-u Lublin. To właśnie na niej poznaliśmy nowy projekt wzoru kevlarów, w których będą startować zawodnicy w nadchodzących zmaganiach w PGE Ekstralidze. I trzeba przyznać, że „Koziołki” naprawdę potrafią zaskoczyć, a zmiana szat jest niezwykle wyjątkowa. Reszta może o tym tylko pomarzyć.
Kilka dni temu na mediach społecznościowych klub zamieścił film, zapowiadający dużą zmianę, jeśli chodzi o nadchodzący sezon. Nagrano go w europejskiej stolicy mody, a więc w Mediolanie i obił się szerokim echem w środowisku żużlowym. W nim dość często przewijało się też kluczowe słowo, wypowiadane przez pracownicę klubu, z którego kibice mogli wywnioskować, o co dokładnie może chodzić.
Teraz działacze przestali trzymać już wszystkich w niepewności i zaprezentowali osobliwe kombinezony, które uszyto co ciekawe ze… skóry. To powrót do przeszłości i tak zwanego oldschoolu, gdzie w tamtych czasach było to na porządku dziennym. Kolejną ciekawostką jest fakt, że w tegorocznych strojach przeważać będą barwy białe i granatowe, ale także pojawi się dosyć spora domieszka koloru złotego. Jak dobrze wiemy, to właśnie Motor Lublin zapoczątkował produkcję dwóch rodzajów kevlarów – na spotkania domowe i wyjazdowe.
Mogą spać spokojnie
To nie jedyny ważne wieści, ogłoszone w czwartek na konferencji prasowej. Lubelscy sternicy poinformowali również, że ich największa gwiazda – Bartosz Zmarzlik, nigdzie się nie rusza i zostaje w Motorze przynajmniej do sezonu 2026. Tym samym ucięto spekulacje, jakoby czterokrotny Mistrz Świata miałby w najbliższym czasie miał zmienić otoczenie. Niepocieszona najbardziej może być Stal Gorzów, która cały czas sąduje powrót wychowanka w rodzinne strony. Obecnie jednak żółto-niebiescy walczą o swój byt, ale z każdym dniem miejscowi działacze radzą sobie coraz lepiej i problemy w znacznym stopniu są eliminowane.
Ponadto przedłużono umowę z dotychczasowym sponsorem tytularnym. Biorąc to wszystko pod uwagę, w Lublinie wszyscy mogą spać spokojnie i nie martwić się o kondycję finansową, co przy działaniu ośrodków jest obecnie niezwykle ważne. Przypomnijmy, że podopieczni Macieja Kuciapy sezon zainaugurują na wyjeździe w Zielonej Górze. W kolejnej kolejce ugoszczą zaś Włókniarza Częstochowę.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!