Po trzech meczach nowego sezonu PGE Ekstraligi Platinum Motor Lublin ma na koncie 4 punkty. Co ciekawe, Mistrzowie Polski zdobyli je na wyjazdach - w Gorzowie i Częstochowie. Lublinianie cały czas czekają na domowe zwycięstwo, a doskonałą okazją do jego odniesienia będzie domowe starcie z osłabioną Fogo Unią Leszno.
Lublinianie u progu nowego sezonu mogli mówić o sporym pechu. Niekorzystna aura zmusiła ich do przełożenia inauguracji sezonu z Betard Spartą Wrocław oraz meczu z beniaminkiem z Krosna. „Koziołki” nie miały zbyt wielu szans na trening i w drugim terminie uległy wrocławianom 44:46. Pogoda natomiast cały czas nie odpuszcza. Starcie 5. kolejki z Fogo Unią Leszno także ma status zagrożonego, o czym podczas konferencji prasowej poinformował Maciej Kuciapa. Platinum Motor Lublin będzie jednak faworytem i liczy na pierwszy w sezonie domowy triumf.
Pogoda nie odpuszcza
– Po treningu zostanie rozłożona plandeka. W tym roku aura nam nie sprzyja i na dodatek przykrycie toru z pewnością ma wpływ na przygotowanie nawierzchni. Owal powoli staje się jednak nasz i mam nadzieję, że nawierzchnia będzie naszym atutem – mówił podczas konferencji prasowej Maciej Kuciapa. – Wydaje mi się, że z treningu na treningi oraz meczu na mecz nasza drużyna będzie lepiej wjechana w tor – dodał menadżer Mistrzów Polski.
W Lublinie nikt nie rozdrapuje już porażki z Betard Spartą Wrocław. Teraz priorytetem drużyny jest nabieranie tempa i punktowanie w kolejnych meczach. – Dużo rozmawialiśmy z zawodnikami i analizowaliśmy ten temat. Na razie zostaje to u nas w drużynie. Wyciągnęliśmy z tego wnioski i nie ma, co rozpamiętywać tej porażki. Najważniejsze mecze są przed nami – podkreślał Maciej Kuciapa.
Niespodzianki nie będzie?
Niedzielni rywale „Koziołków” u progu sezonu zaskakują bardzo dobrą dyspozycją. W Lublinie jednak Unia na papierze nie ma argumentów. Mateusz Cierniak zachowuje czujność, ale zdaje sobie sprawę, że Motor Lublin będzie faworytem. – Myślę, że moją rolą nie jest ocenianie siły rywali i przekonamy się o niej w niedzielę. Każdy chce jechać tak, jak jest w stanie i wygrywać. Dyspozycja zespołów na początku sezonu jest nieprzewidywalna we wszystkich aspektach i trzeba być czujnym, ale myślę, że niespodzianki nie będzie – powiedział młodzieżowiec Mistrzów Polski.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!