Na najbliższy piątek jest zaplanowane rewanżowe spotkanie półfinału PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin musi odrobić 12 punktów straty z pierwszego meczu. Poznaliśmy awizowane składy obu zespołów na ten mecz.
KS Apator Toruń w pierwszym spotkaniu zaszokował pewnie nawet swoich własnych fanów i wysoko pokonał Orlen Oil Motor Lublin. O ile wygrana podopiecznych Piotra Barona w pierwszym spotkaniu półfinałowym PGE Ekstraligi wydawała się prawdopodobna, to aż dwunastopunktowej zaliczki nikt się raczej nie spodziewał. Cała czwórka seniorów drużyny z Torunia pojechała na bardzo wysokim poziomie. Przedpełski, Dudek, Lambert i Sajfutdinow byli odpowiedzialni za 50 punktów drużyny z Grodu Kopernika.
Apator Toruń przetrwa dzięki rezerwom?
W rewanżowym spotkaniu nie będzie jednak łatwo obronić tę zaliczkę. Orlen Oil Motor Lublin na własnym torze jest bardzo mocnym zespołem. To w połączeniu z wyjazdową niemocą zespołu z Torunia może dać sukces Drużynowym Mistrzom Polski. Cała nadzieja fanów Aniołów w dobrej postawie wcześniej wspomnianej czwórki zawodników. Jest wysoce prawdopodobne, że Nicolai Heiselberg pojedzie tylko jeden wyścig, a w kolejnych seriach będzie zastępowany. Trzeci numer startowy z którym wystąpi idealnie się do tego nadaje. Nazwisko Duńczyka widnieje w biegach piątym i ósmym. Zastępujący go lider KS Apator Toruń będzie jechał po równaniu z wewnętrznego pola startowego, co powinno przynieść dobry rezultat na tak trudnym do wyprzedzania torze jakim jest lubelski owal (średnio 9,1 mijanki na mecz, drugi najniższy wynik w PGE Ekstralidze).
Motor Lublin potrzebuje dobrej postawy liderów
W Toruniu zawalili niemal cały Orlen Oil Motor Lublin. Przyzwoicie spisał się tylko Dominik Kubera (9 punktów), a postawa reszty pozostawiała wiele do życzenia. Przede wszystkim zawiódł Bartosz Zmarzlik. Obecny Indywidualny Mistrz Świata zdobył tylko siedem oczek w pięciu wyjazdach na tor. W całych zawodach pokonał tylko Nicolaia Heiselberga (2 razy) i Pawła Przedpełskiego (1 raz), a aż trzy biegi z jego udziałem zakończyły się podwójną wygraną Apatora.
Trudno uwierzyć, że w Zmarzlik przy Z5 znów pojedzie tak słabo, jednak samemu nie zdobędzie 51 punktów, których Motor Lublin potrzebuje do awansu. Ważna będzie też dobra postawa Jacka Holdera i Fredrika Lindgrena. Ten duet na Motoarenie zdobył tylko 10 oczek. Maciej Kuciapa zdecydował się więc dokonać zmian w składzie. Po raz pierwszy w tym sezonie Holder i Lindgren nie pojadą w jednej parze w meczu domowym. Z numerem 10 zawsze występował Mateusz Cierniak, ale w piątek pojedzie z nim Szwed. Z kolei wychowanek Unii Tarnów wystartuje z jedenastką na plecach.
Początek rewanżowego spotkania w Lublinie jest zaplanowany na godzinę 19:30. Redakcja speedwaynews.pl przeprowadzi relację na żywo z tego meczu. Kliknij TUTAJ, aby zobaczyć układ par.
Awizowane składy
KS Apator Toruń:
1. Patryk Dudek
2. Robert Lambert
3. Nicolai Heiselberg
4. Paweł Przedpełski
5. Emil Sajfutdinow
6. Krzysztof Lewandowski
7. Antoni Kawczyński
Orlen Oil Motor Lublin:
9. Dominik Kubera
10. Fredrik Lindgren
11. Mateusz Cierniak
12. Jack Holder
13. Bartosz Zmarzlik
14. Wiktor Przyjemski
15. Bartosz Bańbor
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!