Zgodnie z planem Motor Lublin nie miał problemów z pokonaniem Włókniarza Częstochowa i jako pierwszy awansował do finału. Gospodarze zdeklasowali gości 58-32.
Popis mocy gospodarzy
Rozpoczęło się od remisu, a skończyło na sześciopunktowej przewadze już po pierwszej serii. Ta powiększała się z każdym biegiem, a po ósmym wyścigu „Koziołki” mogły już oficjalnie cieszyć się z awansu do Wielkiego Finału Ekstraligi. Niedzielne spotkanie było prawdziwym pokazem mocy i przede wszystkim szybkości ze strony gospodarzy. To głównie podopieczni Jacka Ziółkowskiego i Macieja Kuciapy rozdawali karty na dystansie, a rywale mogli się tylko temu przyglądać.
Warto tutaj przytoczyć zatem między innymi wyścig numer pięć i waleczność Fredrika Lindgrena. Szwed najpierw minął Kacpra Worynę, a następnie na drugim łuku ostatniego okrążenia wyniósł się na szeroką i wyrywał drugie miejsce tuż przed metą Maksymowi Drabikowi. Okazale wyglądał również manewr Jarosława Hampela w biegu jedenastym, gdzie kapitan Motoru napędził się na przeciwległej prostej i w jednej chwili wyprzedził zarówno Mikkela Michelsena jak i Leona Madsena.
Miśkowiak liderem
22-latek najlepszym zawodnikiem „Lwów”? Dokładnie tak, to właśnie on wziął na swoje barki ciężar tego meczu jakie by ono nie było. Choć momentami ciężko było znaleźć sposób na rozpędzonych rywali to w wyścigu szóstym częstochowianin w przemyślany sposób odpierał ataki Bartosza Zmarzlika i finalnie dowiózł do mety 3 punkty.
Spoglądając na statystki indywidualne podopiecznych Lecha Kędziory nie trudno zauważyć liczbę indywidualnych wygranych. Tych goście zanotowali ledwie dwie, więc w takim stylu po prostu nie da się nawiązać równorzędnej walki. Zaskakiwać mogą słabe występy Leona Madsena czy Mikkela Michelsena. Pierwszy z nich był przecież gwiazdą w pierwszym spotkaniu, a wczoraj jeszcze święcił triumf podczas trzeciej rundy SEC w Bydgoszczy. Z kolei drugi z Duńczyków ma za sobą cztery sezony spędzone na Alejach Zygmuntowskich, a tymczasem ciężko było mu się odnaleźć w niedzielę na tym owalu.
WYNIKI
Platinum Motor Lublin: 58
9. Jarosław Hampel (3,2,1,2*,-) 8+1
10. Dominik Kubera (3,1*,3,0) 7+1
11. Fredrik Lindgren (0,2*,2*,3,3) 10+2
12. Jack Holder (0,3,3,3,-) 9
13. Bartosz Zmarzlik (3,2,3,3,3) 14
14. Mateusz Cierniak (3,2*,1,1) 7+1
15. Bartosz Bańbor (1,1*,1,0) 3+1
Tauron Włókniarz Częstochowa: 32
1. Mikkel Michelsen (2,0,2,1,2) 7
2. Jakub Miśkowiak (2,3,0,2,2) 9
3. Kacper Woryna (1*,0,2,1*,1*) 5+3
4. Maksym Drabik (1,1,0,-) 2
5. Leon Madsen (1*,3,1,0,2,0) 7+1
6. Franciszek Karczewski (2,0,0) 2
7. Kacper Halkiewicz (0,0,0) 0
8. Kajetan Kupiec NS
Bieg po biegu:
1. (67,76) Hampel, Michelsen, Woryna, Lindgren 3:3 (3:3)
2. (67,89) Cierniak, Karczewski, Bańbor, Halkiewicz 4:2 (7:5)
3. (67,78) Zmarzlik, Miśkowiak, Madsen, Holder 3:3 (10:8)
4. (67,91) Kubera, Cierniak, Drabik, Karczewski 5:1 (15:9)
5. (67,83) Holder, Lindgren, Drabik, Woryna 5:1 (20:10)
6. (68,35) Miśkowiak, Zmarzlik, Bańbor, Michelsen 3:3 (23:13)
7. (67,79) Madsen, Hampel, Kubera, Halkiewicz 3:3 (26:16)
8. (68,55) Zmarzlik, Woryna, Cierniak, Drabik 4:2 (30:18)
9. (67,74) Kubera, Michelsen, Hampel, Miśkowiak 4:2 (34:20)
10. (67,94) Holder, Lindgren, Madsen, Karczewski 5:1 (39:21)
11. (67,73) Holder, Hampel, Michelsen, Madsen 5:1 (44:22)
12. (67,54) Lindgren, Miśkowiak, Bańbor, Halkiewicz 4:2 (48:24)
13. (68,13) Zmarzlik, Madsen, Woryna, Kubera 3:3 (51:27)
14. (67,98) Lindgren, Michelsen, Woryna, Bańbor 3:3 (54:30)
15. (67,59) Zmarzlik, Miśkowiak, Cierniak, Madsen 4:2 (58:32)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!