Bardzo ciekawy prekontrakt ogłosili w niedzielne popołudnie działacze tarnowskiej Unii. Do zespołu dołączy tegoroczny medalista Mistrzostw Europy Par.
W tegorocznym sezonie Timo Lahti ścigał się na pierwszoligowych torach reprezentując barwy Orła Łódź. Co prawda jego wyniki nie były najgorsze, aczkolwiek w niektórych spotkaniach zabrakło jednak dobrej postawy Fina, wobec którego wiązano spore nadzieje. Finalnie jego średnia biegopunktowa wyniosła 1,678 pkt./bieg co uplasowało go na dwudziestej siódmej pozycji.
Podopieczni Marka Cieślaka zespołowo również do ostatniej kolejki musieli drżeć o utrzymanie, choć wydawało się, że z taką kadrą powalczą o awans do fazy play-off. Skończyło się jednak siódmym miejscem i sporym rozczarowaniem.
Końcówka sezonu w wykonaniu Lahtiego co by nie mówić była wyborna. 31-latek pierwszy raz w karierze triumfował w najstarszym turnieju na świecie – Zlatej Přilbie. Tydzień później wraz z reprezentacją Finlandii wywalczył historyczny medal w finale Mistrzostw Europy Par. Następnie w spotkaniu niemieckiej Bundesligi wywalczył czysty komplet 18 punktów i wraz z MC Güstrow Torros został Drużynowym Mistrzem Niemiec.
Z pewnością ten transfer działaczy Unii Tarnów można uznawać w kategoriach sukcesu, bowiem Fin jest kandydatem na lidera „Jaskółek”. Wygląda na to, że tarnowianie będą poważnym rywalem w kwestii walki o przyszłoroczny awans do rozgrywek 1. Ligi. Najniższym poziom rozgrywkowy odbudował już niejednego, a od kilku lat jest tam również bardzo wysoki poziom. Lahti to obecnie pierwszy zawodnik w talii kart trenera Stanisława Burzy.
Kurs na żużel -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!