Nie tak dawno zakończyła się saga z Pawłem Trześniewskim. W dalszym ciągu trwa jednak z innym młodzieżowcem - Piotrem Świerczem.
Od dość dawna spekuluje się o możliwej zmianie zespołu przez Piotra Świercza. Macierzysta Unia robiła wszystko by go zatrzymać w swoich szeregach. Gdy ten jednak otrzymał oferty z wyższych szczebli rozgrywkowych to nie miała zbyt wielkich szans. Szkoleniowiec „Jaskółek” zdradził, że 18-latka kibice prawdopodobnie będą mogli zobaczyć w PGE Ekstralidze. – Na obecną chwilę wygląda na to, że Piotrek Świercz zmieni barwy klubowe. Po prostu chce odejść z Unii. Z jednej strony chcemy go zatrzymać i stworzyć mu jak najlepsze warunki do startów. Takie mieliśmy założenia, że w tym roku zadbamy o niego solidnie, ale już zapowiedział wcześniej, że on chce iść gdzieś wyżej i startować w innym klubie. Prawdopodobnie będzie to klub ekstraligowy i w tym momencie będzie nam ciężko go zatrzymać – powiedział w RDN Małopolska.
Z informacji jakie docierają z różnych źródeł można się dowiedzieć, że zainteresowana zawodnikiem jest Betard Sparta Wrocław. W kadrze Drużynowego Mistrza Polski z roku 2021 zauważyć można jedynie dwóch zawodników z klasycznymi kontraktami – Bartłomieja Kowalskiego i Mateusza Panicza. Ponadto umowy bez warunków finansowych podpisali bracia Curzytek, lecz oni mają wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Z tego względu w stolicy Dolnego Śląska przydałby się ktoś do rywalizacji z wychowankiem Sparty.
Kto wypełni lukę?
Strata Piotra Świercza jest dużym ciosem w Unię Tarnów. W minionym sezonie mimo kontuzji był liderem formacji młodzieżowej i na podobny obrót spraw liczono i w przyszłym roku. Jego miejsce w podstawowym zestawieniu ma zająć najstarszy z pozostałej grupy młodzieżowców „Jaskółek” – Mateusz Gzyl. Przed nim ostatni sezon w gronie juniorskim, więc regularne starty są okazją do pokazania się potencjalnym przyszłym pracodawcom. – Na obecną chwilę to Mateusz Gzyl musi wziąć na swoje barki ciężar lidera formacji juniorskiej. Wiadomo mamy również Williama Drejera, który uważam, że będzie tym zawodnikiem przy nazwisku, którego będzie sporo punktów – zaznaczył Stanisław Burza.
W szerokiej kadrze tarnowian znajdują się także Jan Heleniak i Paweł Pikul. Obaj jednak dopiero w tym roku przebrnęli przez egzamin na licencję. Wobec tego przed nimi jeszcze sporo pracy by zadebiutować w rozgrywkach ligowych. Ten pierwszy będzie musiał poczekać do połowy maja by skończyć 16 rok życia. – Mamy również młodych zawodników – Janka Heleniaka czy Pawła Pikula. Wiadomo są to dopiero zawodnicy po licencji i potrzebują dużo objeżdżenia by nabierali doświadczenia. – zakończył trener w RDN Małopolska.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!