Wczorajsza, łódzka runda Nice Cup pechowo zakończyła się dla młodzieżowca Motoru Lublin, Wiktora Firmugi. W wyścigu 12. na tor upadł wraz z Wiktorem Przyjemskim. Niestety wstępne badania potwierdziły się i zawodnika czeka przerwa od ścigania.
W mediach społecznościowych zawodnika możemy przeczytać, że potwierdziły się wstępne badania, które były przeprowadzone w drodze do szpitala.
U Wiktora doszło do złamania dwóch kości z przemieszczeniem. Potrzeba jest operacja, a co za tym idzie, Wiktora czeka przerwa od speedwaya…
Przypomnijmy, że młodzieżowiec Motoru w swoim pierwszym starcie zdobył 2 punkty. Całe zawody padły łupem Mateusza Jabłońskiego. Drugi był Fabian Ragus, a trzeci Jakub Krawczyk.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!