Przed startem sezonu Motor Lublin podpisał kontrakt na starty w U24 Ekstralidze z młodym Ukraińcem, Romanem Kapustinem. Ostatecznie zawodnik nie pojechał w żadnym meczu. Dlaczego? Okazuje się, że przeszkodą były formalności związane z przekraczaniem granicy.
Podpisał go Motor Lublin, ma problemy z przekroczeniem granicy
Roman Kapustin to urodzony 3 grudnia 2006 roku ukraiński żużlowiec. Zawodnik ten regularnie reprezentuje swój kraj na arenie międzynarodowej, a polscy kibice mogą go kojarzyć z występów dla Unii Tarnów. Dwa sezony temu Kapustin reprezentował barwy klubu z województwa małopolskiego w rozgrywkach o drużynowe mistrzostwo Polski juniorów. W sezonie 2024 stanął przed wielką szansą, bowiem zakontraktował go Orlen Oil Motor Lublin.
I choć młody Ukrainiec udał się nawet z lubelską drużyną na przedsezonowy obóz, ostatecznie ani razu nie pojawił się w jej składzie na mecz U24 Ekstraligi. O powody takiego stanu rzeczy zapytaliśmy Siergieja Gołownię, prezesa ukraińskiego klubu żużlowego RMSTK Równe (klubu Romana Kapustina). Okazuje się, że 17-letni żużlowiec nie mógł jeździć w meczach ze względu na sprawy formalne związane z przekraczaniem granicy.
– Motor Lublin zapraszał nas na mecze, ale zawsze robił to trzy dni przed zawodami. A my żeby wyjechać za granicę potrzebujemy trzech tygodni na załatwienie wszystkich spraw – wyjaśnił nam Siergiej Gołownia.
Nie oznacza to jednak, że Roman Kapustin ani razu w sezonie 2024 nie pojawił się na zagranicznych torach. W czerwcu wziął udział w rozegranych w Pile Mistrzostwach Europy Par U19, gdzie zdobył siedem punktów. Swoich sił próbował także w eliminacjach do SEC (15. miejsce, 3 punkty) oraz do Indywidualnych Mistrzostw Europy U19 (13. miejsce, 3 punkty). Bardzo dobrze spisuje się na krajowym podwórku. Po trzech (z czterech) rundach jest liderem Indywidualnych Mistrzostw Ukrainy. Z wiadomych względów w zawodach biorą jednak udział tylko ci żużlowcy, którzy mieszkają na Ukrainie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!