Mateusz Dul jest na ustach wszystkich kibiców eWinner 1. Ligi Żużlowej. Młodzieżowiec Orła przyznał, że nie widzi sensu w zmianie klubowych barw.
Ostatnie spotkanie Orła z Wybrzeżem Gdańsk owocowało w wiele zdarzeń. Jednym z tych milszych była postawa Mateusza Dula, młodzieżowca drużyny gospodarzy. Jego punktowa zdobycz i postawa sprawiła, że łodzianie mogli pokusić się o wywalczenie trzech punktów na własnym terytorium. Dul stąpa jednak po ziemi: – Tak, był to mój najlepszy mecz w karierze. Nie ma jednak co popadać w euforię. Mamy przed sobą ważne spotkania. Mam nadzieję, że wypadnę w nich równie dobrze, ale nie chciałbym wywierać na sobie presji i oczekiwać, że będę w każdym meczu zdobywał 9-10 punktów. Jestem juniorem, uczę się i popełniam błędy – opowiada podopieczny Adama Skórnickiego.
Wychowanek Betard Sparty Wrocław odnalazł swoje miejsce w drużynie z eWinner 1. Ligi Żużlowej. Jak widać, zejście do niższej ligi pozwoliło mu na swobodne pobieranie nauki. Co więcej, Dul chętnie by pozostał w barwach Orła Łódź: – Jeżeli będę rozwijał się w klubie i będę mieć możliwość przedłużenia umowy, to na pewno chciałbym dalej jeździć dla Orła. Nasza współpraca wygląda jak na razie bardzo dobrze. Nie zamierzam zmieniać klubu. Chcę występować w takim zespole, w którym mogę się rozwijać. Taką drużyną jest właśnie Orzeł.
źródło: polskizuzel.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!