Kolejne ważne informacje płyną ze strony zaplecza najlepszej ligi świata. Chodzi o długoletnią umowę sponsorską.
Pierwsza liga ma nowego sponsora tytularnego. Po długich poszukiwaniach, począwszy od tego sezonu przez najbliższe trzy lata (do 2026) rozgrywki nazywać będą się Metalkas 2. Ekstraliga. Jest to spółka mająca swą siedzibę w Bydgoszczy. To czołowy producent wysokiej jakości produktów, takich jak: regały i meble metalowe, drabiny, sejfy oraz kasetki.
To ważna zmiana, bowiem przez ostatni rok po zakończeniu współpracy z eWinnerem, zaplecze najlepszej ligi świata pozostawało bez głównego sponsoringu. Teraz, gdy nowy kontrakt wchodzi w życie, dojdzie nie tylko do zmiany logotypu rozgrywek, ale i kluby w związku z tym otrzymają wynagrodzenie z tytułu realizacji świadczeń marketingowych i medialnych.
– To bardzo ważny moment w historii Metalkas. Stajemy się kluczową częścią nowej ligi żużlowej, wspólnie z Ekstraligą Żużlową budujemy historię. Od wielu lat wspieramy sport, ponieważ ma duży walor edukacyjny i w sposób jednoznaczny wpływa na emocje, potrafiąc rozbudzić nawet najtwardsze serce. […] Liczymy na to, że popularność tego sportu dzięki naszym wspólnym działaniom będzie rosła, tak samo jak znajomość marki Metalkas wśród kibiców i nie tylko – powiedział Jacek Grzenia, Prezes Zarządu Metalkas S.A.
Nadszedł ten czas
– To doskonały moment, aby rozpocząć współpracę, gdyż otwieramy nowy rozdział w historii kolejnej ligi zawodowej w sporcie żużlowym. To, że związaliśmy się z Metalkasem na trzy lata, świadczy o tym, że mamy wspólne, ambitne i dalekosiężne cele. Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony z nowej umowy, perspektyw na wzajemny rozwój, a także faktu, iż sponsor ma już ugruntowaną pozycję na rynku w swojej branży, a teraz będzie mógł wejść na zupełnie nowy poziom rozpoznawalności dzięki sportowi żużlowemu, który jest w Polsce popularny i otwiera przed Metalkasem nowe możliwości – dodaje z kolei Wojciech Stępniewski, Prezes Ekstraligi Żużlowej.
W tym roku zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja o triumf. W gronie faworytów wyróżnia się m.in. ROW Rybnik, Wilki Krosno czy Polonię Bydgoszcz. Czarnym koniem może być także beniaminek z Rzeszowa czy Ostrovia Ostrów. Podopieczni Mariusza Staszewskiego pomimo utraty Jakuba Krawczyka i tak na papierze prezentują się obiecująco.
źródło: inf. prasowa
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!