Niepokojące wieści płyną do nas z Wielkiej Brytanii. Podczas dzisiejszego meczu ligi brytyjskiej zabraknie najlepszego zawodnika Metalkas 2. Ekstraligi.
Brady Kurtz to do tej pory najlepszy zawodnik zaplecza PGE Ekstraligi. Australijczyk legitymuję się średnią na poziomie 2,560 pkt/bieg. Lider rybnickiego zespołu w tym sezonie jest w kapitalnej formie, co tylko potwierdzają jego niesamowite liczby.
27-latek ostatni raz na torach PGE Ekstraligi występował w 2020 roku. Wówczas osiągnął on średnią wynoszącą zaledwie 1,143 pkt/bieg. Nie był on natomiast wówczas sklasyfikowany, a w trakcie sezonu udał się w tym samym roku na wypożyczenie do Orła Łódź. Na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata zakończył zmagania ze średnią 1,520 pkt/bieg, co zdecydowanie nie było wynikiem, którego od niego oczekiwano. Kolejne lata spędzone Brady’ego Kurtza były coraz lepsze. Australijczyk „odżył”, stając się liderem w każdej drużynie, w której przyszło mu startować. Wydaję się jednak, że początku tego sezonu 27-latek nie mógł sobie lepiej wymarzyć. Poza znakomitą średnią Brady Kurtz imponował także inną statystyką. Podczas pierwszych pięciu kolejek dwukrotnie kończył zawody ze statusem niepokonanego.
Kurtz kontuzjowany?!
23 maja Oxford Spires podejmie na własnym obiekcie ekipę Belle Vue Aces, w której to właśnie występuję Brady Kurtz. Natomiast jak można wyczytać z oficjalnego komunikatu zespołu za Australijczyka w czwartkowym spotkaniu zostanie zastosowane zastępstwo zawodnika. Klub poinformował również, że powodem absencji 27-latka jest kontuzja kostki, której nabawił się podczas ostatniego spotkania w lidze szwedzkiej. Wtorkowy mecz zakończył on z siedmioma punktami na koncie.
Nie wiemy natomiast jak groźna jest i ile potrwa ewentualna przerwa Australijczyka. ROW Rybnik swoje kolejne spotkanie w Metalkas 2. Ekstralidze ma zaplanowane na 1 czerwca. Wtedy to „Rekiny” na swoim obiekcie podejmą drużynę Energi Wybrzeża Gdańsk.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!