Kapitan drużyny Trans MF Landshut Devils, Martin Smolinski, przeszedł operację wstawienia sztucznego biodra. Kontuzjowany zawodnik poinformował o swoim stanie zdrowia po przebytym zabiegu,
Pechowa historia z kontuzją Martina Smolinskiego rozpoczęła się w 2020 roku. Wówczas przykre informacje napłynęły z Lipska, gdzie 37-letni obecnie żużlowiec, uległ groźnemu wypadkowi. Trening zakończył się dla niego trafieniem na oddział intensywnej opieki medycznej. Doszło wówczas do złamania stawu biodrowego u wielokrotnego reprezentanta Niemiec, ale i urazu miednicy i uszkodzenia nerwu. Długo czasu zajęła rekonwalescencja, przebyta kontuzja dała zaś o sobie znać w tym roku. Podczas pierwszego domowego spotkania Landshut Devils z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, zawodnik w trakcie meczu podjął decyzję o niewystąpieniu w jego dalszej części.
Niemiecki żużlowiec poddał się operacji wstawienia sztucznego biodra, które ma pomóc mu w jego dalszej sprawności. Wczoraj Smolinski poinformował swoich kibiców o przejściu zabiegu, który szczęśliwie, przebiegł beż żadnych komplikacji.
Moja operacja biodra poszła pomyślnie. Lekarz poinformował mnie po wszystkim, że wszystko jest w porządku. Ja, co więcej, czuję się dobrze. Więcej informacji wkrótce.
Przymusowa absencja kapitana i lidera drużyny, jest sporym osłabieniem dla beniaminka na zapleczu PGE Ekstraligi. Kolejny mecz niemiecka drużyna jest zmuszona jechać bez jego wsparcia na torze. W 5. kolejce na One-Solar Arena w Landshut gospodarze podejmą drużynę H. Skrzydlewskiej Orła Łódź.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!