Pozostanie Andrzeja Lebiediewa w Unii Leszno nie jest sprawą oczywistą. Dużo w ostatnim czasie mówi się o jego ewentualnym powrocie do Wilków Krosno. Łotysz w rozmowie ze speedwaynews.pl przyznał, że nikt z zarządu Leszna nie rozmawiał z nim w sprawie kontraktu na przyszły sezon. Zawodnik jednak wierzy, że do takich rozmów dojdzie, ponieważ jest on zadowolony ze współpracy z leszczyńskim klubem.
Fogo Unia Leszno po bardzo zaciętej rywalizacji wyszła zwycięsko z meczu przeciwko Sparcie Wrocław. Leszczyńskie „Byki” wygrały spotkanie 47:43, a Andrzej Lebiediew przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny wygrywając ostatni decydujący bieg zawodów. Łotysz łącznie zdobył tego dnia 10 punktów w pięciu startach i był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Unii w tym meczu zaraz po Januszu Kołodzieju, zdobywcy 14 punktów z bonusem.
Po spotkaniu w rozmowie ze speedwaynews.pl Łotysz przyznał, że po powrocie potrzebuję dobrych występów, aby odbudować swoją pewność siebie. Lebiediew wyznał, że kontuzja wybiła go z rytmu do tego stopnia, że po powrocie wątpił z swoje umiejętności. Zawodnik powiedział, że zdecydowanie potrzebował takiego biegu jak ten decydujący piętnasty w meczu z Wrocławiem. Łotysza przez cały bieg gonił piekielnie szybki Artiom Łaguta. Natomiast Andrzej obierał optymalne ścieżki i mądrą jazdą dowiózł zwycięstwo do mety.
– Potrzebowałem takiego biegu z takim przeciwnikiem jak Artiom. Nie popełniłem błędu i dojechałem pierwszy. Podczas jazdy nie czuję bólu, ale wybiło mnie z rytmu, bo miałem wszystko poukładane. Nie zastanawiałem się co mam robić na jaki sprzęcie jechać. Wróciłem po miesiącu przerwy, siadam na motor, tu nie tak to nie pasuje. Zacząłem wątpić w to co robię i dlatego potrzebuję takich biegów jak ten piętnasty – mówił Łotysz.
Nikt z nim jeszcze nie rozmawiał. Łotysz chciałby usiąść do rozmów
Andrzej Lebiediew do tej pory wystąpił w 11 meczach w barwach Fogo Unii Leszno. Łotysz w obecnej kampanii legitymuje się średnią 1,667 pkt/bieg. Jest to wynik mocno zbliżony do tego sprzed roku. Dużo w ostatnim czasie mówi się o ewentualnym powrocie Andrzeja do Wilków Krosno. Zapytaliśmy zawodnika, co z jego przyszłością w Unii Leszno. Łotysz przyznał, że nikt do tej pory nie usiadł z nim do rozmów, jednak jak powiedział sam zawodnik jest jak najbardziej otwarty na rozmowy odnośnie startów w Unii Leszno w przyszłym sezonie. 29-latek jest bowiem bardzo zadowolony ze współpracy z leszczyńskim klubem.
– Ja jadę sezon, koncentruję się na tym co jest teraz do zrobienia. Szczerze mówiąc nie wiem czy ktoś w klubie rozmawia z zawodnikami na przyszły sezon. Wydaję mi się, że klub w pełni oddał to w nasze ręce, żebyśmy skoncentrowali się na utrzymaniu. Ze mną nikt nie rozmawiał, ja jak najbardziej chcę usiąść do rozmów, bo podoba mi się leszczyński tor, kibice i atmosfera otaczająca ten klub – zakończył Andrzej Lebiediew.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!