Brady Kurtz nie dał najmniejszych szans rywalom i drugi raz pod rząd zasłużenie wygrał Memoriał Petera Cravena w Manchesterze. Turniej zdominowali Australijczycy, a spora grupa faworytów do czołowych lokat skończyła w dolnej połowie stawki.
Podobnie jak w kilku poprzednich latach, turniej ku pamięci tragicznie zmarłego dwukrotnego mistrza świata i legendy Belle Vue Aces był jedną z pierwszych imprez sezonu na europejskich torach. Organizatorzy z Manchesteru nie zawiedli i sprowadzili na National Speedway Stadium wiele gwiazd światowego formatu. Początkowo zawody nie obfitowały w mijanki, jednak na tak wczesnym etapie sezonu raczej nikt nie powinien być tym faktem zaskoczony.
W turniej najlepiej wszedł Brady Kurtz. Ubiegłoroczny triumfator już po dwóch seriach był jedynym niepokonanym zawodnikiem w stawce. Punkt do nowego nabytku Betard Sparty Wrocław tracili Max Fricke i Daniel Bewley, a na przeciwnym biegunie znajdował się między innymi Maciej Janowski. Polak w swoich dwóch pierwszych startach nie zdobył ani jednego „oczka”.
Świetnie zaczął, wybitnie skończył. Brady Kurtz ponownie triumfuje
I jak się później okazało, dobry początek Kurtza nie był przypadkiem. Australijczyk nie oddał prowadzenia do końca fazy zasadniczej, wchodząc do finału z dorobkiem trzynastu punktów. Bezpośrednio do decydującej gonitwy awansowali też Bewley i Doyle. W połowie zawodów metamorfozę przeszedł Janowski, który w trzech ostatnich startach zdobył osiem punktów i zdołał dostać się do pięcioosobowego półfinału dla żużlowców z miejsc 4-8.
Warto również nadmienić, iż pod koniec zawodów na torze zaczęło dziać się więcej, a kilka spośród ostatnich biegów dostarczyło wielu emocji. Podobać mógł się zwłaszcza wyścig dwudziesty, w którym to Robert Lambert, Jason Doyle i Chris Harris kilkukrotnie przetasowali się na dystansie. Ostatecznie trójkę na koncie zapisał ten pierwszy.
W półfinale najlepsi okazali się Chris Holder, Max Fricke, a także Jaimon Lidsey i to oni dołączyli do czekających w finale Kurtza, Bewley’a oraz Doyle’a. W decydującym biegu świetnie ze startu wyskoczył Kurtz i do samego końca tylko powiększał prowadzenie. Tym samym drugi raz z rzędu zwyciężył w Memoriale Petera Cravena! Podium uzupełnili Holder oraz Bewley, a łącznie aż pięć spośród pierwszych sześciu miejsc zajęli Australijczycy.
Zaskoczeniem mogą być niezbyt udane występy Fredrika Lindgrena, Emila Sajfutdinowa i Roberta Lamberta. Cała trójka skończyła Memoriał w dolnej połowie stawki. Z ciekawostek: na 22 biegi ani jeden nie zakończył się zwycięstwem zawodnika startującego z czwartego pola.
Memoriał Petera Cravena 2025 – wyniki
1. Brady Kurtz (3,3,2,3,2) 13 + 1. miejsce w finale
2. Chris Holder (3,1,2,3,0) 9 + 1. miejsce w półfinale + 2. miejsce w finale
3. Daniel Bewley (3,2,1,2,3) 11 + 3. miejsce w finale
4. Jason Doyle (2,2,2,3,1) 10 + 4. miejsce w finale
5. Jaimon Lidsey (1,2,3,3,0) 9 + 3. miejsce w półfinale + 5. miejsce w finale
6. Max Fricke (2,3,1,1,2) 9 + 2. miejsce w półfinale + D w finale
7. Niels-Kristian Iversen (0,3,3,0,2) 8 + 4. miejsce w półfinale
8. Maciej Janowski (0,0,3,2,3) 8 + 5. miejsce w półfinale
9. Emil Sajfutdinow (2,0,3,1,1) 7
10. Robert Lambert (1,2,1,0,3) 7
11. Fredrik Lindgren (1,3,0,2,1) 7
12. Zach Cook (3,1,1,0,1) 6
13. Chris Harris (2,1,0,1,2) 6
14. Matej Žagar (1,1,2,2,0) 6
15. Norick Blödorn (0,0,0,1,3) 4
16. Tate Zischke (0,0,0,0,0) 0
17. Freddy Hodder NS
18. Jake Mulford NS
Bieg po biegu:
1. Kurtz, Fricke, Lidsey, Blödorn
2. Bewley, Sajfutdinow, Lambert, Janowski
3. Cook, Harris, Žagar, Iversen
4. Holder, Doyle, Lindgren, Zischke
5. Fricke, Lambert, Cook, Zischke
6. Kurtz, Doyle, Žagar, Sajfutdinow
7. Lindgren, Bewley, Harris, Blödorn
8. Iversen, Lidsey, Holder, Janowski
9. Sajfutdinow, Holder, Fricke, Harris
10. Iversen, Kurtz, Lambert, Lindgren
11. Janowski, Doyle, Cook, Blödorn
12. Lidsey, Žagar, Bewley, Zischke
13. Doyle, Bewley, Fricke, Iversen
14. Kurtz, Janowski, Harris, Zischke
15. Holder, Žagar, Blödorn, Lambert
16. Lidsey, Lindgren, Sajfutdinow, Cook
17. Janowski, Fricke, Lindgren, Žagar
18. Bewley, Kurtz, Cook, Holder
19. Blödorn, Iversen, Sajfutdinow, Zischke
20. Lambert, Harris, Doyle, Lidsey
Półfinał: Holder, Fricke, Lidsey, Iversen, Janowski
Finał: Kurtz, Holder, Bewley, Doyle, Lidsey, Fricke (D)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!