Już w najbliższą sobotę zainaugurujemy cykl Speedway Grand Prix. W tegorocznej obsadzie mamy sporo debiutantów, a jednymi z nich będą Dominik Kubera i Szymon Woźniak.
Ten pierwszy otrzymał stałą dziką kartę od organizatorów cyklu. Ta decyzja była jednak sporym zaskoczeniem w środowisku, gdyż wydawało się, że jednym z pewniaków do „całorocznej przepustki” jest Maciej Janowski, który rok wcześniej po raz pierwszy w karierze stanął na podium Mistrzostw Świata. Kubera jednak ostatnimi sezonami zapracował sobie na miano jednego z najlepszych zawodników globu. W przeszłości kilkukrotnie pojawiał się na starcie pojedynczej rundy, przy czym dwukrotnie stanął na podium.
Jeśli chodzi o Woźniaka, to on wszystko wywalczył sobie sam. Przebrnął przez każdą fazę eliminacji i ostatecznie zajął trzecie miejsce i tym samym awansował do Grand Prix 2024. Warto też dodać, że jego występ w tych zawodach stał pod ogromnym znakiem zapytania, gdyż walczył z dużym bólem nogi. Ostatecznie jednak wziął udział w zawodach, co było jego „złotym strzałem”. Szybko rozpoczął też przygotowania do nowych wyzwań, a wynikiem tego jest angaż Grega Hancocka do jego teamu. Marek Cieślak tonuje jednak nastroje kibiców, którzy wiążą z reprezentantami Polski duże nadzieje.
– Nie będą mieli łatwo, bo takie są debiuty. Zderzą się na przykład z czasowymi torami, z którymi nie mieli wielkiej styczności. Jeżeli Kubera i Woźniak znaleźliby się na finiszu GP w dziesiątce, to nie mielibyśmy prawa narzekać – powiedział Marek Cieślak.
Nowymi stałymi uczestnikami cyklu będą także Andrzej Lebiediew, Kai Huckenbeck i Jan Kvěch. Największe doświadczenie w starciu z najlepszymi zawodnikami globu ma Łotysz, który w ostatnich latach był klasyfikowanym rezerwowym cyklu. Przed rokiem udało mu się wystąpić a połowie turniejów, w których zdobył łącznie 31 punktów. To właśnie też zawodnik Fogo Unii Leszno jest faworytem Cieślaka jeśli chodzi o występy debiutantów.
– Czeka ich ogromne wyzwanie. Z tego grona najwięcej szans na udane występy daje Lebiediewowi, który może być jednym z najbardziej ambitnie jeżdżących zawodników w całym cyklu – dodał.
Pierwsza runda tegorocznego cyklu Grand Prix odbędzie się już w najbliższą sobotę na torze w Donji Kraljevec u rodziny Pavliców. Tego samego dnia będą miały miejsce też kwalifikacje, po których poznamy numery startowe zawodników. Początek zmagań w Mistrzostwach Świata zaplanowano na godzinę 19:00.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!