Wraz z odejściem Bartosza Zmarzlika w ebut.pl Stali Gorzów zwolniło się miejsce kapitana. Już niebawem powinniśmy postać nazwisko następcy trzykrotnego mistrza świata.
Wychowanek gorzowskiej Stali po raz pierwszy w swojej karierze zmienił otoczenie i został przedstawiony jako nowy zawodnik Motoru Lublin. Jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii czarnego sportu wcześniej jednak przez cztery lata pełnił funkcję kapitana drużyny. Niejednokrotnie był najjaśniejszą postacią w parku maszyn, a w wielkim finale robił wszystko, co mógł. Z jego motocykli korzystała niemal połowa zestawienia, która pojawiła się w Lublinie. Ostatecznie jednak nawet na najlepszym sprzęcie potrzebny jest jeszcze odpowiedni zawodnik, który nim pokieruje.
W połowie lutego podopieczni Stanisława Chomskiego udadzą się do Finlandii na przedsezonowy obóz przygotowawczy. Jest to spora zmiana klimatu względem tego, co kibice mogli obserwować na mediach społecznościowych. To właśnie tam oprócz wspólnych treningów zaaklimatyzują się nowi zawodnicy gorzowskiej Stali – Oskar Fajfer, który jest całkowicie nową twarzą oraz Timi Salonen, który awansował z U24 Ekstraligi. Tam też poznamy nazwisko nowego kapitana ebut.pl Stali Gorzów.
Honorowy prezes dziewięciokrotnych Drużynowych Mistrzów Polski ma jednak swoich faworytów. W jego wyborze nie ma zaskoczenia, a walczyć o to miano będą dwaj zawodnicy o największym stażu w żółto-niebieskich barwach. – To jest bardzo skomplikowana sprawa. Mam tu dwóch faworytów jeden to Szymon Woźniak a drugi to Martin Vaculík. To się rozegra między nimi — powiedział Władyskaw Komarnicki dla gorzowskie.pl.
Dla Słowaka byłby to powrót na to stanowisko. W 2018 roku pozostali zawodnicy wybrali go kapitanem. Ta przygoda trwała tylko rok, gdyż kolejne dwa sezony spędził u rywala zza miedzy Falubazie Zielona Góra. Od 2021 roku wrócił do Gorzowa Wielkopolskiego i od tamtej pory ponownie startuje w żółto-niebieskich barwach. Na przeszkodzie nie stanęły nawet oferty z innych klubów, gdyż Słowak podtrzymał wcześniej dane słowo Waldermarowi Sadowskiemu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!