Krzysztof Jabłoński, jak co roku, będzie przygotowywać młodych zawodników Startu do sezonu 2021. Rafael Wojciechowski skomentował te doniesienia i liczy, że najstarszy z braci Jabłońskich pozostanie z drużyną w trakcie sezonu.
We wrześniu ubiegłego roku, Krzysztof Jabłoński odjechał swój ostatni bieg w karierze, a temu wydarzeniu towarzyszył pożegnalny turniej. Od tego czasu, "Jabol" pomaga młodym zawodnikom oraz przyjął role tunnera, składając silniki dla m.in Damiana Pawliczaka czy Wiktora Przyjemskiego.
Na serwisie internetowym jego macierzystego zespołu została podana informacja o treningach Jabłońskiego z zawodnikami Startu Gniezno. Ten fakt pozwolił sobie skomentować Rafael Wojciechowski, który podał do wiadomości publicznej informacje o negocjacjach z byłym zawodnikiem m.in Wybrzeża Gdańsk i Falubazu Zielona Góra.
– Liczę, że Krzysztof prowadzić będzie także młodzieżowców w trakcie sezonu żużlowego. Posiada on nie tylko wiedzę teoretyczną, ale również praktyczną, bo swoją karierę zakończył nie tak dawno, ponadto jest cały czas na bieżąco z nowinkami technicznymi. Byłby cenną pomocą chociażby do ustawień motocykl. Szczegóły tej współpracy są jeszcze dokładnie ustalane. – Poinformował manager Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno.
Krzysztof Jabłoński pełnił już funkcję trenera, ale pierwszego zespołu. W sezonie 2017 łączył on rolę zawodnika i szkoleniowca drużyny z Gniezna. Jeżeli zapowiedzi znajdą swoje potwierdzenie w rzeczywistości, Mateusz Jabłoński będzie mógł liczyć na wsparcie swojego wujka w treningach.
źródło: startgniezno.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!