Przed kilkoma dniami poznaliśmy oficjalny terminarz Krajowej Ligi Żużlowej. W dalszym ciągu jednak nie wszystkie kluby mają licencję, a nad kolejnym zebrały się ciemne chmury!
Przyszłość Speedway Kraków powinna rozstrzygnąć się w najbliższym czasie i wiele wskazuje na to, iż ostatecznie wystartują w rozgrywkach. Wszystko wskazywało na to, że tym samym w Krajowej Lidze Żużlowej ponownie zobaczymy siedem ekip. W ostatnich tygodniach jednak zebrały się ciemne chmury nad Grupa Azoty Unią Tarnów. Zespół „Jaskółek” w listopadzie sprowadził do klubu bardzo silnych zawodników i wydawało się, że po chudszych latach kolejny zespół ze Wschodu naszego kraju będzie rósł w siłę.
W ostatnim czasie jednak główny sponsor klubu z Małopolski wpadł w spore tarapaty. Ostatni rok dla Grupy Azoty był bardzo ciężki i teraz czeka ją walka, by ponownie wyjść na prostą. Niedawno pożegnano poprzedni zarząd tarnowskich Azotów, a w spółce, zamiast walczyć o posady zaczęła się wojna na krzesła. Wówczas też do siedziby wzywana została karetka pogotowia medycznego. Najmocniej może ucierpieć na tym żużel w tym mieście, który od dłuższego czasu trzyma się właśnie dzięki Grupie Azoty.
Teraz o tym głośno powiedział Robert Wardzała, czyli niegdyś zawodnik a aktualnie Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował bowiem, że nad klubem zebrały się ciemne chmury, a ten może nawet nie wystartować w rozgrywkach Krajowej Ligi Żużlowej! Do początku sezonu pozostało już niewiele czasu, a niebawem powinniśmy być świadkami pierwszych treningów w naszym kraju. Zamieszanie z Unią rozpoczęło się już jakiś czas temu, kiedy to z posady przewodniczącego Rady Nadzorczej zrezygnował Daniel Bałut.
Wówczas takiej decyzji nikt się nie spodziewał, a on sam dość chętnie pokazywał się na meczach. Teraz jednak kropki zaczynają się łączyć i być może nie chciał być powiązany z ewentualnym upadkiem „Jaskółek”. Przypomnijmy też, że przed poprzednim sezonem także mieliśmy duże zamieszanie z ekipą z Małopolski i także grożono wycofaniem zespołu z ligi. Ostatecznie jednak wszystko zakończyło się happy endem i miejmy nadzieję, że i tym razem się tak stanie.\
Pełna treść posta Roberta Wardzały:
Wczoraj otrzymałem informację od prezesa zarządu ŻSSA o groźbie wycofania drużyny z rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej. Dzisiaj rozmawiałem z przewodniczącym sejmowej Komisji Aktywów Państwowych o sytuacji finansowej Grupy Azoty. Potwierdziły się przypuszczenia, że po 8 latach rządów PiS i traktowania firmy jak politycznego folwarku, jej kondycja jest fatalna. Obawa, że nie będzie mogła wspierać drużyny żużlowej jest realna. Musimy zapewnić naszemu zespołowi innego sponsora lub sponsorów. Nie będzie to łatwe, bo czas nagli. Do rozpoczęcia sezonu zostało tylko 6 tygodni. Jestem w kontakcie prezydentem Tarnowa, będę rozmawiał z p.o. prezesa zarządu Grupy Azoty. Zrobimy wszystko, by Tarnów nie utracił żużla!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!