W Gdańsku trwa właśnie jeden z półfinałów Brązowego Kasku. W pierwszych czterech biegach mieliśmy już niestety kilka upadków. Najgorzej zakończył się ten z odsłony czwartej, w którym z nawierzchnią zapoznał się Tymoteusz Picz.
Młody wychowanek leszczyńskiej Unii upadł na tyle poważnie, że musiała do niego wyjechać karetka. Ostatecznie stwierdzono u niego podejrzenie urazu nogi, na noszach opuścił on tor i został umieszczony w karetce. Po tym wydarzeniu konieczna była naprawa segmentu dmuchanej bandy.
O stanie zdrowia tego młodego zawodnika będziemy informować na bieżąco.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!