W dalszym ciągu nie wiemy, jaka przyszłość czeka klub z Rawicza. Kolejni zawodnicy jednak żegnają się z zespołem, a w piątek do tego grona dołączył Jakub Malina.
Przed tegorocznym sezonem dołączył on do Rawickiej Akademii Żużla i rozpoczął rywalizację w klasie 250cc. Wcześniej jednak Malina ścigał się na mini żużlu w rodzimym Gdańsku. O sile w roku 2022 skupił się głównie na treningach na większych motocyklach, to gdy już się pojawił na mniejszych owalach, to zawody kończył w czołówce. Zdecydowanie częściej mogliśmy go oglądać w sezonie 2021, gdzie także był wybijającą się postacią w klasie 85-125cc.
W tym roku także mógł liczyć na jazdę. Wystąpił bowiem w niemal wszystkich turniejach z cyklu Pucharu GKSŻ. Tam zajął dwunaste miejsce. Ponadto w trakcie sezonu został wypożyczony na rozgrywki Drużynowego Pucharu Ekstraligi 250cc do GKM-u Grudziądz. Tam wystąpił w dwudziestu biegach, w których zdobył 18 punktów i dwa bonusy. Po zakończeniu sezonu usiadł jednak z zarządem klubu i wspólnie doszli do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszym wyjściem będzie rozwiązanie kontraktu.
Tym samym Malina w przyszłym sezonie nie będzie bronić barw Rawickiej Akademii Żużla. Na tę chwilę pozostaje wolnym zawodnikiem i ze spokojną głową przygotowuje się do kolejnego sezonu. Obie strony rozstają się jednak w zgodzie, a 14-latek już został zaproszony na przyszłoroczne treningi na stadionie im. Floriana Kapały. Ponadto młody zawodnik jest wdzięczny za możliwość jazdy w Rawiczu i wsparcie, jakie otrzymał od Sławomira Knopa, czyli prezesa „Niedźwiadków”.
W dalszym ciągu nie wiemy, jaka przyszłość czeka klub z Wielkopolski. Dotychczas kolejni zawodnicy żegnają się z ośrodkiem, zaś żaden nie podpisał kontrakty na kolejny sezon. Trwa bowiem walka, by znaleźć sponsorów oraz inwestorów a ligowy żużel w tym mieście pozostał na kolejne lata. Z tego co ostatnio się dowiedzieliśmy, klub ma zamiar przystąpić do procesu licencyjnego, by przedłużyć szansę na pozytywne zakończenie tej sprawy. Czas na złożenie dokumentu z każdym dniem się jednak zmniejsza, a pozostał już niecały tydzień.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!