Krono-Plast Włókniarz Częstochowa przełamał swoją fatalną serię na początku sezonu. Biało-Zieloni wygrali pierwszy mecz w tym, pokonując KS Apator Toruń 50:40.
Apator Toruń swój ostatni mecz rozegrał nieco ponad 48 godzin przed rozpoczęciem meczu w Częstochowie. Włókniarz za to… ostatni raz jechał ponad trzy tygodnie temu. Różnica jest ogromna, obie drużyny łączy jednak porażka. Częstochowianie piątego maja przegrali na własnym torze wysoko z Motorem Lublin. Torunianie natomiast dwa dni temu musieli uznać wyższość derbowych rywali w Grudziądzu.
Wynik lepszy niż przebieg meczu
Do dzisiejszego meczu obie drużyny przystąpiły więc podrażnione. Częstochowianie potrzebowali pierwszego zwycięstwa jak tlenu i to oni lepiej rozpoczęli spotkanie. Po pierwszej serii gospodarze prowadzili różnicą czterech punktów. Na uwagę zasługuje fakt, iż w końcu przełamali się młodzieżowcy Włókniarza, którzy wygrali pierwszy bieg młodzieżowy w sezonie i to od razu w stosunku 5:1. W drugiej serii startów szansę debiutu w PGE Ekstralidze otrzymał Antoni Kawczyński. Młody zawodnik Apatora upadł jednak na pierwszym łuku i został wykluczony z powtórki. Przewaga gospodarzy po siedmiu biegach minimalnie wzrosła i wynosiła sześć „oczek”.
Goście w drugiej fazie zawodów zaczęli powoli odrabiać starty. Nic w tym dziwnego, gdyż do biegów nominowanych żużlowcy Włókniarza wygrali wyścig drużynowo ostatni raz w gonitwie piątej. Torunianie w tym czasie wygrali jednak tylko jeden bieg. Oznaczało to, że przed dwoma decydującymi biegami częstochowianie prowadzili różnicą czterech punktów. Gospodarze obudzili się jednak w najważniejszym momencie. Dwa ostatnie wyścigi kończyły się rezultatami kolejno 4:2 i 5:1. Z bardzo wyrównanego i trudnego meczu Włókniarz wyciągnął więc bardzo dobry wynik 50:40.
Pierwsze zwycięstwo stało się faktem
Liderem Włókniarza niezmiennie był dzisiaj Leon Madsen. Uwagę trzeba zwrócić jednak również na Maksyma Drabika, dla którego był to zdecydowanie najlepszy i najrówniejszy mecz w sezonie. Na ogromne słowa uznania zasługuje także Mads Hansen. Tegoroczny debiutant w PGE Ekstralidze wygrał dzisiaj dwa wyścigi i skompletował 8 punktów i bonus. Podobno zwycięzców się nie rozlicza, jednak trzeba zwrócić uwagę na tragiczną postawę Mikkela Michelsena. Zawodnik, który 10 dni temu wygrał rundę cyklu Grand Prix, zdołał wywalczyć tylko 4 punkty. Po pierwszym fantastycznym biegu, w którym wygrał z ogromną przewagą zdobył tylko 1 punkt i to na wykluczonym juniorze.
Wyjazdowa niemoc Apatora trwa
W drużynie z Torunia po 10 punktów zdobyli Emil Sajfutdinow, Robert Lambert i Patryk Dudek. Potwierdziła się dzisiaj kiepska forma Wiktora Lamparta na wyjazdach. Kolejny słaby mecz pojechał również Paweł Przedpełski. Ze względu na jego starty we Włókniarzu jeszcze kilka sezonów temu, torunianie musieli wymagać od niego nieco więcej. Apatorowi nie pomogli także juniorzy. Zawodnicy do lat 21 w Częstochowie nie pokonali żadnego rywala.
Wyniki:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 50
9. Mikkel Michelsen (3,1,0,0) 4
10. Maksym Drabik (2,2,2,2,2*) 10+1
11. Kacper Woryna (1,1,2,2,3) 9
12. Mads Hansen (0,3,1*,3,1) 8+1
13. Leon Madsen (2,3,3,1*,3) 12+1
14. Kacper Halkiewicz (2*,1*,0) 3+2
15. Kajetan Kupiec (3,0,1*) 4+1
16. Szymon Ludwiczak NS
KS Apator Toruń: 40
1. Patryk Dudek (2,1*,3,2,2) 10+1
2. Robert Lambert (3,2,1,3,1) 10
3. Wiktor Lampart (0,2,1*,0) 3+1
4. Paweł Przedpełski (3,0,2,1*,0) 6+1
5. Emil Sajfutdinow (1,3,3,3,0) 10
6. Krzysztof Lewandowski (1,0,0) 1
7. Mateusz Affelt (0,-,-) 0
8. Antoni Kawczyński (W,0) 0
Bieg po biegu:
1. (63,40) Michelsen, Dudek, Woryna, Lampart 4:2 (4:2)
2. (64,24) Kupiec, Halkiewicz, Lewandowski, Affelt 5:1 (9:3)
3. (62,53) Lambert, Madsen, Sajfutdinow, Hansen 2:4 (11:7)
4. (63,29) Przedpełski, Drabik, Halkiewicz, Lewandowski 3:3 (14:10)
5. (64,32) Hansen, Lampart, Woryna, Przedpełski 4:2 (18:12)
6. (63,65) Madsen, Lambert, Dudek, Kupiec 3:3 (21:15)
7. (63,79) Sajfutdinow, Drabik, Michelsen, Kawczyński (W) 3:3 (24:18)
8. (64,47) Madsen, Przedpełski, Lampart, Halkiewicz 3:3 (27:21)
9. (64,12) Dudek, Drabik, Lambert, Michelsen 2:4 (29:25)
10. (64,31) Sajfutdinow, Woryna, Hansen, Lewandowski 3:3 (32:28)
11. Hansen, Dudek, Przedpełski, Michelsen 3:3 (35:31)
12. Lambert, Woryna, Kupiec, Kawczyński 3:3 (38:34)
13. Sajfutdinow, Drabik, Madsen, Lampart 3:3 (41:37)
14. Woryna, Dudek, Hansen, Przedpełski 4:2 (45:39)
15. Madsen, Drabik, Lambert, Sajfutdinow 5:1 (50:40)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!