W poniedziałkowe popołudnie kolejnym kontraktem pochwalili się działacze beniaminka 1. Ligi Żużlowej - Texom Stali Rzeszów. Tym razem wybór padł na zawodnika, który spełnia wymogi zarówno U23, jak i U24.
Nie tak dawno zespół z Podkarpacia mógł świętować awans na zaplecze PGE Ekstraligi. Działacze od razu rozpoczęli budowę składu na przyszłoroczne rozgrywki. Zaledwie kilkanaście minut po zakończeniu 15 biegu i rozpoczęciu fety na profilach Texom Stali Rzeszów pojawił się informacje o przedłużeniach kontraktu z aż czwórką zawodników. Na dłużej z „Żurawiem” na piersi będą się ścigać Krystian Pieszczek, Jacob Thorssell, Peter Kildemand oraz Wiktor Rafalski. Ten ostatni przeszedł do Rzeszowa z macierzystego Grudziądza. Wcześniej natomiast umowę przedłużył Marcin Nowak.
W ubiegłym tygodniu natomiast w Rzeszowie wystrzeliły szampany. Do klubu wrócił bowiem Nicki Pedersen, który ma pomóc w utrzymaniu się i walce o kolejne cele. Wobec tego w klubie pozostało coraz mniej znaków zapytania, a w poniedziałek do kadry na przyszłoroczny sezon dołączył kolejny zawodnik. W zespole zostaje bowiem Philip Hellström-Bängs, który może jechać zarówno jako U23, jak i być rezerwowym asem w talii Pawła Piskorza. Szwed dołączył do zespołu z Podkarpacia przed tym sezonem i wyraźnie odżył.
Wystąpił w 9 meczach ekipy „Żurawi”, w których zdobył 47 punktów i osiem bonusów. Jego forma jednak była dość sinusoidalna, potrafił mieć bowiem kapitalne mecze, jak i takie jak pierwszy mecz finałowy, gdzie zdobył zaledwie jeden punkt. Ostatecznie jego średnia wyniosła 1.667 punktu na bieg, co pozwoliło mu być trzecim najlepszym juniorem całych rozgrywek. Lepsi byli jedynie Casper Henriksson (1.784) oraz Ricards Ansviesulis (1.690).
W przyszłym sezonie Hellström-Bängs ma stanowić o sile formacji U24 i U23. Jego rywalem o miejsce w składzie będzie najprawdopodobniej Mateusz Świdnicki, który także niebawem ma zostać przedstawiony w ekipie Texom Stali Rzeszów. Szwed wobec tego nie stoi na przegranej pozycji, bo wychowanek Włókniarza Częstochowa będzie musiał mocno przepracować zimę, by wrócić do dyspozycji, chociażby z ostatniego roku juniora.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!