We wtorek odbędzie się już szósta runda szwedzkiej Bauhaus-Ligan. Powołania otrzymało trzynastu reprezentantów Polski, w tym Bartłomiej Kowalski, dla którego będzie to debiut.
Tym razem jednak mecze odbędą się dwie godziny szybciej niż zazwyczaj. Godziną meczów będzie bowiem 17, a nie 19, gdyż 6 czerwca jest w Szwecji Świętem Narodowym. Jednym z meczów, które nas czeka jest ten w Hallstavik. Tam miejscowa Rospiggarna będzie próbowała wrócić na właściwe tory i zapisać w tabeli kolejne punkty. Przed tygodniem zderzyli się ze ścianą i ulegli Västervik aż 66:24. Jednak tak jak nas już do tego działacze przyzwyczaili, w meczach domowych występuje zupełnie inna drużyna. Jeśli porównamy zestawienie sprzed tygodnia i te awizowane na wtorek połowa składu zupełnie się różni. Do zestawienia Piotra Żyto wrócili Kai Huckenbeck, Dimitri Bergé oraz Grzegorz Zengota. Za tego ostatniego najprawdopodobniej będzie stosowane zastępstwo zawodnika. Kolejną szansę otrzyma za to Wiktor Przyjemski, który przed tygodniem zaliczył „swój pierwszy raz”.
OGLĄDAJ SPEEDWAY GRAND PRIX W EUROSPORT EXTRA W PLAYER.PL!
Teraz go będzie za to przeżywał Bartłomiej Kowalski, który rusza na podbój Szwecji. Polak ma dotychczas kapitalny sezon więc nikogo zupełnie nie dziwi jego start w Indianernie. Wystąpi on pod numerem drugim i zastąpi w składzie Maxa Fricke. Poprzeczkę ma zatem postawioną dość wysoko jeśli chodzi o zdobycz punktową. Australijczyk bowiem po dwóch meczach legitymuje się średnią na poziomie 2,400. Indianerna dość długo czekała na swój kolejny pojedynek. Ostatni mecz odjechali bowiem trzy tygodnie temu, kiedy to wygrali ze Smederną Eskilstuna. Później na przeszkodzie stanął im deszcz oraz pauza ze względu na nieparzystą ilość ekip.
Rospiggarna Hallstavik – Indianerna Kumla:
Rospiggarna Hallstavik:
1. Kai Huckenbeck
2. Grzegorz Zengota
3. Wiktor Przyjemski
4. Dimitri Bergé
5. Kim Nilsson
6. Victor Palovaara
7. Johannes Stark
Indianerna Kumla:
1. Szymon Woźniak
2. Bartłomiej Kowalski
3. Krzysztof Buczkowski
4. Rohan Tungate
5. Jason Doyle
6. Gustav Grahn
7. Jonatan Grahn
Kolejnym wtorkowym spotkaniem będzie starcie Dackarny Malilla i Smederny Eskilstuna, czyli dwóch ostatnich mistrzów Szwecji. Oba te zespoły nie miały najlepszego wejścia w tegoroczne rozgrywki i przez długi czas okupowały dół ligowej tabeli. Ostatnie mecze sprawiły, że karty się odwróciły, a gospodarze są już na trzecim miejscu. W ostatnim tygodniu Dackarna zdołała dość okazale zwyciężyć, na ciężkim terenie w Motali, lecz mieli wówczas wsparcie też Daniela Hendersona z Gislaved. Teraz go zabraknie, gdyż pojedzie nominalny zawodnik „Gwiazd” – Avon van Dyck. Jest to jedyna personalna zmiana w ekipie Mikaela Teurnberga, pozostałe dotyczą tylko zmian numerów startowych.
Żadnych zmian natomiast nie ma po stronie „Kowali” z Eskilstuny. Po powrocie Michaela Jepsena Jensena wydaje się, że wszystko jest już ustalone, a wraz z tym w górę zaczęły iść wyniki całej drużyny. Z każdym meczem coraz lepiej spisuje się też Kacper Woryna, zaś angaż Maksyma Drabika okazał się być strzałem w dziesiątkę. Ostatnio Polak był niełapalny, a przy jego nazwisku zapisaliśmy komplet 15 punktów. Dodatkowo ważne punkty w każdym meczu przywozi Philip Hellström-Bängs, czyli jeden z największych talentów rodem z kraju Trzech Koron ostatnich lat. O ile w SGP 2 nie pokazał się z takiej strony, z jakiej by chciał, to na torach w swoim kraju jest w stanie wygrać z każdym.
Dackarna Malilla – Smederna Eskilstuna:
Dackarna Malilla:
1. Maciej Janowski
2. Ludvig Lindgren
3. Rasmus Jensen
4. Daniel Bewley
5. Andrzej Lebiediew
6. Avon Van Dyck
7. Filip Hjelmland
Smederna Eskilstuna:
1. Robert Lambert
2. Michael Jepsen Jensen
3. Jaimon Lidsey
4. Kacper Woryna
5. Maksym Drabik
6. Joel Andersson
7. Philip Hellström-Bängs
Wtorkowe ściganie w Szwecji zwieńczy starcie aktualnego lidera rozgrywek z czwartą drużyną ligi. Zespół z Västervik oprócz wpadki w Malilli ogląda się w tym roku wyśmienicie, mimo, że nie jadą swoim najmocniejszym składem. Mikkel Michelsen, podobnie jak i wcześniej Fredrik Lindgren jest tylko tymczasowo w zespole Morgana Anderssona za kontuzjowanego Chrisa Holdera. Podobnie jak w minionym tygodniu pojadą przed swoją publicznością na Hejla Arenie i liczą na kolejne zwycięstwo. Gleb Czugunow wrócił do podstawowego zestawienia, w którym zastąpił Madsa Hansena. Duńczyk natomiast wylądował pod „siódemką”.
Jeśli chodzi o zespół „Piratów” to po kapitalnym początku sezonu przyszedł czas na delikatny kryzys. W ostatnich dwóch meczach musieli uznać wyższość swoich rywali, lecz nie jechali też w pełnym składzie. To powtórzy się i we wtorek, gdyż w ekipie Daniela Davidssona zabraknie Piotra Pawlickiego, Oskara Fajfera i Ludviga Selvina. Najmocniej będzie odczuwalna strata biało-czerwonych, gdyż obaj dotychczas są w dziesiątce najskuteczniejszych zawodników całych rozgrywek. W ich miejsce do zespołu wracają Oskar Polis oraz Jonas Seifert-Salk. Dodatkowo przed szansą debiutu stanie Erik Persson, czyli 18-letni zawodnik kraju Trzech Koron. Polis z pewnością liczy na poprawę wyniku ze swojego debiutu w Szwecji, gdzie w trzech biegach nie zdobył punktu.
Västervik Speedway – Piraterna Motala:
Västervik Speedway:
1. Bartosz Smektała
2. Gleb Czugunow
3. Tai Woffinden
4. Jacob Thorssell
5. Mikkel Michelsen
6. Anton Karlsson
7. Mads Hansen
Piraterna Motala:
1. Václav Milík
2. Paweł Przedpełski
3. Przemysław Pawlicki
4. Oskar Polis
5. Jonas Seifert-Salk
6. Jonathan Ejnermark
7. Erik Persson
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!