W środowe popołudnie Kolejarz Rawicz został zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. Ten stan nie utrzymał się jednak zbyt długo.
Już w kolejnym komunikacie bowiem ogłoszono, że „Niedźwiadki” zostały odwieszone. Za powód oficjalnie został podane niewykonanie orzeczeń GKSŻ. Metalika Recycling Kolejarz Rawicz zdecydował się także rozwiać wątpliwości z tym związane. Część kibiców zaczęła bowiem uważać, że ma to związek z rzekomymi zaległościami w klubie z Wielkopolski. W rzeczywistości jednak kara została nałożona przez odpalenie raz podczas jednego z meczów na stadionie im. Floriana Kapały.
RKS Kolejarz tym samym ciągle istnieje, lecz nie wiadomo czy weźmie udział w przyszłorocznych rozgrywkach. Ten sezon nie był w ich wykonaniu najlepszy, przez co skończyli na ostatnim miejscu w tabeli 2. Ligi Żużlowej. Wynik nie był jednak najważniejszy, a cała otoczka wokół klubu. W części meczów bowiem nie wystawili swojego najmocniejszego zestawienia, a skład opierali na zawodnikach młodzieżowych. Podczas ostatniego spotkania nie mieli nawet siedmiu zawodników, a pod „dwójką” nie widzieliśmy żadnego nazwiska.
Rozbiórka Metalika Recycling Kolejarza także trwa w najlepsze. Z zespołu odszedł już dotychczasowy lider – Ryan Douglas, który podpisał prekontrakt z InvestHousePlus PSŻ Poznań. Przesądzone też jest, że w przyszłym sezonie w nowych barwach zobaczymy też Franciszka Majewskiego. Już wcześniej pojawiały się głosy, że rawickich „Niedźwiadków” może zabraknąć także w rozgrywkach, a działać w dalszym ciągu będzie tylko akademia szkoląca kolejnych zawodników. Już teraz w klasie 250cc mają bowiem trzech licencjonowanych jeźdźców – Krystian Gręda, Jakub Malina oraz Filip Pawlak, który niedawno przebrnął przez egzamin w Częstochowie.
Podobnie ma się sprawa z Aleksandrem Łoktajewem. Tegoroczny lider InvestHousePlus PSŻ-u został bowiem w środę zawieszony za niezapłaconą karę za żółtą kartkę. Było to zaledwie 2500 złotych i ta kwota także została uiszczona na koncie Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Wobec tego Ci odwiesili zawodnika, który w spokoju może rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu. Przypomnijmy, że mimo spadku w dalszym ciągu będzie startować w kewlarze ze „Skorpionem” na klatce piersiowej.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!