W piątkowy wieczór odbyła się prezentacja beniaminka PGE Ekstraligi - NovyHotel Falubazu Zielona Góra. Na nim zaprezentowany został też nowy kewlar ekipy "Myszki Miki".
![]()
Dwa lata – tyle trwał rozbrat zielonogórzan z elitą. Już w pierwszym sezonie wydawało się, że wywalczą z powrotem awans, lecz w finale nieznacznie przegrali z Cellfast Wilkami Krosno. Po rewanżu meczu finałowego karierę zakończył też Piotr Protasiewicz, co tylko pogłębiło rozpacz w Zielonej Górze. Popularny „Protas” jednak pozostał w klubie, lecz w nowej roli. Został bowiem dyrektorem sportowym i dotychczas spisuje się w tym perfekcyjnie. Przed rokiem zbudował drużynę, która zdominowała rozgrywki 1. Ligi (teraz Metalkas 2. Ekstraligi).
Protasiewicz zdawał sobie też sprawę z tego, że utrzymać się w PGE Ekstralidze jest znacznie trudniej niż do niej awansować. Dlatego też bardzo szybko zaczął rozmowy z zawodnikami, którzy mogliby wzmocnić Falubaz już po wywalczeniu awansu. Ostatecznie jednak nie można nic zarzucić „Protasowi”, gdyż w kadrze „Myszki Miki” znajdziemy m.in. Jarosława Hampela i Piotra Pawlickiego. Oczywiście ta dwójka nie jest gwarancją końcowego sukcesu, lecz kadra zielonogórzan może dawać spore nadzieje na nadchodzący sezon. Oprócz tej dwójki bowiem w meczach zobaczymy Przemysława Pawlickiego, Rasmusa Jensena, Jana Kvěcha, Krzysztofa Sadurskiego czy Oskara Hurysza.
Całą kadrę kibice zobaczyli także w piątek, kiedy to odbyła się prezentacja drużyny. Na tle pozostałych wyróżnił się jedynie „Shamek”. Został bowiem także modelem, gdyż na scenę wyszedł w nowym kewlarze. Nie różni on się jednak zbytnio od tego, w którym zawodnicy startowali w sezonie 2023. Najpoważniejszą różnicą jest odejście w sporej części od białego, a nowe „szaty” są tym samym nieco ciemniejsze. Kibice w tej sprawie podzielili się na dwa obozy – jedni są zadowoleni z „garnituru”, drudzy zaś zwracają uwagę na to, że projektant się zbytnio nie napracował nad tworzeniem wzoru.
W takich kewlarach pojedzie NovyHotel Falubaz Zielona Góra [źródło: materiały prasowe]
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
