W ostatnich dniach ostrą walkę z czasem stoczył Gleb Czugunow. Zawodnik Arged Malesy Ostrowa Wielkopolskiego robił wszystko, by jak najszybciej wrócić na tor i to mu się udało!
Przypomnijmy, że Czugunow swój udział w inauguracyjnym meczu skończył już na pierwszym biegu. Wówczas walczył o prowadzenie wraz z Krzysztofem Buczkowskim i Frederikiem Jakobsenem. Ostatecznie to Duńczyk zameldował się na pierwszym miejscu, lecz za jego plecami toczyła się dalsza batalia. Na drugim łuku zawodnik Abramczyk Polonii położył się na rywala i obaj z dużym impetem uderzyli o tor. O ile pierwotnie gorzej wyglądała sytuacja Buczkowskiego, to zdołał on wrócić do parku maszyn o własnych siłach i kontynuować jazdę. Z kolei jeśli chodzi o Czugunowa, to obiekt przy Sportowej 2 opuścił w karetce.
Jeszcze w trakcie meczu udało nam się dowiedzieć, że zawodnik Ostrovii wybił bark, lecz nikt nie był w stanie określić, jaka przerwa w startach go czeka. Jeszcze tego samego dnia bark został nastawiony, a kolejnego Czugunow rozpoczął już rehabilitację. Ta szybko przyniosła wyczekiwane skutki, a Rosjanin z polskim paszportem wystartuje w kolejnym meczu zaledwie siedem dni od karambolu!
– Witam wszystkich. Chcę przekazać, że już jestem zdolny do kierowania motocyklem, więc widzimy się w tę niedzielę na stadionie. Mam nadzieję, że będzie Was tam jak najwięcej i do zobaczenia – powiedział dla klubowych mediów.
Mimo urazu w klubie wierzą, że Czugunow będzie w równie wybornej formie, co przed upadkiem. Mariusz Staszewski na niedzielny mecz ustawił go pod „trzynastką”, co oznacza, że w dwóch biegach czeka go jazda z juniorami. Początek pierwszego wyścigu o godzinie 14. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi z tego spotkania relację LIVE. Kliknij, by zobaczyć układ par
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!