We wtorkowy wieczór poznaliśmy drużyny, które wezmą udział w półfinałach. Do Västervik Speedway i Dackarny Malilla dołączyła... Rospiggarna Hallstavik.
Goście przyjechali do Motali z zamiarem obrony dziesięciopunktowej przewagi. Mieli jednak utrudnione zadanie, gdyż kolejny raz nie mogli skorzystać z Kaia Huckenbecka, który nadal odczuwa skutki ostatnich upadków. Za Niemca stosowane było zastępstwo zawodnika, które spisało się na medal. Jego klubowi koledzy w tych biegach zdobyli bowiem 9 punktów, co pozwoliło skutecznie go zastąpić. Ostatecznie to właśnie okazało się też kluczowe w końcowym sukcesie.
Piraterna przez długi czas była uznawana za największą niespodziankę sezonu z możliwością pokrzyżowania planów czołowym drużynom. Fazę zasadniczą skończyli na trzecim miejscu, co pozwoliło im na wybór rywala w ćwierćfinale. Padło na Rospiggarnę Hallstavik, co okazało się być największym błędem, gdyż po tym dwumeczu zakończyli tegoroczny sezon. Nie weszli oni zbyt dobrze w spotkanie na domowym torze i prowadzili tylko po pierwszym biegu. Później na odpowiednie tory weszli przyjezdni, którzy po połowie spotkania byli już niemal pewni awansu.
Gospodarze „odpalili” dopiero w momencie, gdy przestali mieć nawet matematyczne szanse na awans. Gdybyśmy liczyli stan spotkania od jedenastego biegu, to na tablicy wyników widniałoby 21:9, a ani jeden bieg nie został przegrany przez gospodarzy. Możliwe jednak jest, że Rospiggarna z premedytacją odpuściła drugą część meczu, gdyż zawodnicy i tak mają płacone ryczałtem, a wyższa średnia może spowodować późniejsze problemy ze startem z ZZ-tki. Wśród „Piratów” ponownie najskuteczniejszy był Przemysław Pawlicki (16), który jako jedyny nie miał rażącej wpadki.
Z kolei wśród zawodników drużyny prowadzonej przez Petera Janssona i Piotra Żyto najwięcej punktów przy swoim nazwisku zapisał Kim Nilsson (10+1). Prócz Nielsa-Kristiana Iversena jednak wszyscy tworzyli zgraną drużynę, która siebie uzupełniała w każdym biegu. Ostatecznie przysłowiową „kropkę nad i” postawił Wiktor Przyjemski, który po fantastycznym boju wyprzedził Václava Milíka.
Wyniki:
1. Václav Milík (1,1,2,1,0,3) 8
2. Przemysław Pawlicki (3,2,3,2,3,3) 16
3. Oskar Fajfer (2,0,1*,2*,2*) 7+3
4. Jonathan Ejnermark (0,-,-,-) 0
5. Piotr Pawlicki (1,2,3,3,3,T) 12
6. Peter Ljung (0,0,0) 0
7. Jonas Seifert-Salk (2,0,0,1) 3
1. Niels-Kristian Iversen (0,1,1*,0) 2+1
2. Kai Huckenbeck ZZ
3. Antonio Lindbäck (2,3,2,0,1*,0) 8+1
4. Wiktor Przyjemski (1,3,0,2,1) 7
5. Kim Nilsson (2*,3,1,2,2) 10+1
6. Dimitri Bergé (3,1,2,3,0) 9
7. Luke Becker (1,3,3,0,1) 8
Bieg po biegu:
1. Prz.Pawlicki, Lindbäck, Milík, Iversen 4:2 (4:2)
2. Bergé, Seifert-Salk, Becker, Ljung 2:4 (6:6)
3. Lindbäck, Fajfer, Przyjemski, Ejnermark 2:4 (8:10)
4. Becker, Nilsson, Pio.Pawlicki, Ljung 1:5 (9:15)
5. Przyjemski, Prz.Pawlicki, Bergé, Seifert-Salk 2:4 (11:19)
6. Becker, Pio.Pawlicki, Iversen, Fajfer 2:4 (13:23)
7. Prz.Pawlicki, Lindbäck, Milík, Przyjemski 4:2 (17:25)
8. Nilsson, Prz.Pawlicki, Fajfer, Becker 3:3 (20:28)
9. Pio.Pawlicki, Bergé, Iversen, Ljung 3:3 (23:31)
10. Bergé, Milík, Nilsson, Seifert-Salk 2:4 (25:35)
11. Pio.Pawlicki, Przyjemski, Milík, Lindbäck 4:2 (29:37)
12. Prz.Pawlicki, Fajfer, Przyjemski, Iversen 5:1 (34:38)
13. Pio.Pawlicki, Nilsson, Lindbäck, Milík 3:3 (37:41)
14. Milík, Fajfer, Becker, Bergé 5:1 (42:42)
15. Prz.Pawlicki, Nilsson, Seifert-Salk (Pio.Pawlicki T), Lindbäck 4:2 (46:44)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!