Nie dojdzie do skutku zaplanowana na listopad runda cyklu FIM SGP na Antypodach. Organizatorzy jako powód podali ograniczenia w podróżowaniu i brak możliwości dopięcia organizacji turnieju. Tym samym Mistrza Świata poznamy w Toruniu.
Najlepsi żużlowcy świata mieli pojawić się w Oceanii 5 listopada. Organizatorzy i promotorzy cyklu SGP nie podawali konkretnego miasta, jednak zmagania o mistrzowski tytuł miały zakończyć się właśnie na Antypodach. Niestety, cykl będzie liczył o rundę mniej, ponieważ zawody przesunięto na sezon 2023. To oznacza że nowego mistrza świata poznamy 1 października na toruńskiej Motoarenie.
OGLĄDAJ SPEEDWAY OF NATIONS W VOJENS NA ŻYWO W EUROSPORT EXTRA W PLAYER.PL!
Organizatorzy podkreślają, że duże znaczenie miały utrudnienia w podróżowaniu do Australii i Oceanii. Wiosną nie mieli oni możliwości wizytacji wszystkich potencjalnych miasta, co uniemożliwiło dogranie szczegółów turnieju. Promotorzy długo starali się zorganizować rundę cyklu na Antypodach, jednak w tym roku nie będzie to możliwe.
Turniej ma się odbyć w Australii za rok. – Teraz nasze skupienie przenosi się na sezon 2023, który będzie szczególny dla dyscypliny. Żużel narodził się w 1923 roku w Australii, więc kamieniem milowym będzie dla nas przywrócenie SGP do miejsca, gdzie speedway ruszył sto lat temu – mówi dla fimspeedway.com François Ribeiro, szef Discovery Sports Events.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza odwołana w tym sezonie runda rywalizacji o Indywidualne Mistrzostwo Świata. Na początku sezonu Discovery Sports Events poinformowało o zawieszeniu turnieju o Speedway Grand Prix Rosji w Togliatti. Było to oczywiście spowodowane zbrodniczą agresją Rosji na Ukrainę.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!