Reprezentacja Niemiec startowała w piątek osłabiona brakiem Kaia Huckenbecka. Żużlowiec MRGARDEN GKM-u Grudziądz już w swoim pierwszym biegu ucierpiał z powodu kolizji spowodowanej przez Martina Smolinskiego i trafił do szpitala, a do końca zawodów zastępował go Michael Haertel. Wiadomo już, że 25-latek wystąpi w dzisiejszej części zmagań.
Przypomnijmy, że w drugim wyścigu doszło do groźnie wyglądającego upadku. Martin Smolinski stracił panowanie nad swoim motocyklem i staranował Kennetha Bjerre oraz swojego kolegę z pary. Wszyscy zawodnicy wstali o własnych siłach, ale Kai Huckenbeck był mocno oszołomiony i decyzją lekarza oraz sztabu szkoleniowego został odwieziony do szpitala.
Tam badania szybko wykluczyły jakiekolwiek złamania. Inni czołowi niemieccy żużlowcy nadal musieli być jednak w gotowości, gdyż przepisy Speedway of Nations pozwalają na dokonanie zmiany za kontuzjowanego zawodnika. Selekcjoner naszych zachodnich sąsiadów postanowił wstrzymać się z decyzją do sobotniego popołudnia.
Teraz wiemy już, że do zmian nie dojdzie i Huckenbeck pojedzie we Wrocławiu. Żużlowiec przekazał tę informację na swoim fanpage'u w mediach społecznościowych. – Kai jest gotowy na drugą rundę finałową Monster Energy Speedway of Nations – brzmi lakoniczny komunikat.
Źródło: fb/KaiHuckenbeckSpeedway
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!