Już za kilka dni rozpocznie się żużlowy sezon, a pierwszą oficjalną imprezą w Polsce będzie 51. Memoriał im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie. Wydarzenie upamiętnia tragicznie zmarłych zawodników Włókniarza, a jego pierwszym ogłoszonym uczestnikiem został nowy kapitan „Lwów” – Kacper Woryna.
To wydarzenie upamiętnia dwóch tragicznie zmarłych zawodników Włókniarza Częstochowa, którzy ponieśli śmierć w wyniku upadków na torze. Bronisław Idzikowski zmarł w 1961 roku, pięć dni po wypadku w meczu „Lwów” z Polonią Bydgoszcz. Sześć lat później odbyła się pierwsza edycja Memoriału, w której zwyciężył Zygmunt Pytko. Marek Czerny był natomiast jednym z architektów awansu Włókniarza do I ligi w 1971 roku. Niestety, już rok później zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas turnieju o Srebrny Kask. Od 1973 roku to właśnie jego nazwisko stało się drugim patronem memoriału. W tym roku honorowy patronat nad wydarzeniem objął Marszałek Województwa Śląskiego, Jakub Chełstowski.
Dotychczas organizatorzy nie zdradzili wielu szczegółów dotyczących obsady zawodów. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa długo zwlekał z ogłoszeniem uczestników turnieju, ale można było się spodziewać, że – jak w poprzednich latach – w stawce dominować będą zawodnicy miejscowego klubu. Te przypuszczenia się potwierdziły, a jako pierwszy swoje miejsce w obsadzie potwierdził nowy kapitan „Lwów” – Kacper Woryna.
Dla wychowanka Rybek Rybnik będzie to już piąty sezon w barwach Włókniarza. Choć początkowo jego występy nie były najlepsze, to z czasem prezentował coraz lepszą formę, czym zyskał sympatię częstochowskich kibiców. Fani jednogłośnie wskazywali, że to właśnie Woryna, pod nieobecność Leona Madsena, powinien zostać kapitanem drużyny. W minionym sezonie Polak miał drugą najwyższą średnią w zespole i był jednym z niewielu zawodników, do których nie było większych pretensji, szczególnie że Włókniarz ledwo utrzymał się w PGE Ekstralidze.
Kacper Woryna i reszta będą liczyć na lepszą pogodę
Wszyscy liczą na to, że tym razem zawody uda się rozegrać w pełnym wymiarze. W zeszłym roku memoriał został przerwany po trzech seriach startów. Jason Doyle i Bartosz Zmarzlik zgromadzili wówczas tyle samo punktów, a ponieważ nie było możliwości rozegrania biegu dodatkowego, o zwycięstwie zadecydował… rzut monetą. Więcej szczęścia miał Australijczyk, który w tym roku ma być jednym z liderów Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Trzecie miejsce zajął wówczas Leon Madsen.
Pierwszy bieg tegorocznego memoriału zaplanowano na godzinę 14:00. Klub ustalił także ceny biletów, które można nabyć w sklepie klubowym w Galerii Jurajskiej. Bilet ulgowy kosztuje 25 zł, normalny – 35 zł, a miejsce na trybunie centralnej to koszt 50 zł.
Kacper Woryna
Kacper Woryna Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!