Zaczęły się decydujące spotkania w PGE Ekstralidze. Ale fani czarnego sportu ciekawi kto pojedzie w ich drużynach. Jednym z hitów miał być transfer z GKM do Sparty.
PGE Ekstraliga wchodzi w fazę kluczową. W najlepszej lidze żużlowej świata startuje faza Play-off, gdzie po raz pierwszy od powrotu GKM Grudziądz znalazł się wśród najlepszych ekip w Polsce. Ekipa z kujawsko- pomorskiego może być zadowolona z meczu ćwierćfinałowego pomimo porażki. Przewaga Betardu Sparty Wrocław to zaledwie dziesięć punktów, a przy ich fatalnej jeździe na wyjazdach to „Gołębie” będą faworytem rywalizacji u siebie. Tak udany mecz kibice GKM mogą zawdzięczać jednemu ze swoich liderów Maxowi Frickowi.
Czy były rozmowy?
Australijczyk w piątkowym spotkaniu zanotował dziesięć punktów i bonus. Dzięki jego postawie „Gołębie” trzymały się blisko ekipy ze stolicy Dolnego Śląska. Tym bardziej sympatycy GKM mogą być szczęśliwi, że ich lider podpisał już z drużyną nowy kontrakt na przyszły sezon. Chociaż w niektórych domach sympatyków drużyny z Grudziądza niektóre serca mogły zabić głośniej, kiedy w mediach pojawiały się informacje o możliwym powrocie Australijczyka na Stadion Olimpijski. Zwolennikiem takiego powrotu przede wszystkim była firma Betard. Na co dzień jest sponsorem indywidualnym Fricka pomimo odejścia zawodnika z Wrocławia. Po meczu ćwierćfinałowym zawodnik specjalnie dla speedwaynews.pl wypowiedział się na temat tego czy prowadził on rozmowy z Prezesem Rusko. Myślę, że ja pozwolę mojemu zespołowi rozmawiać o tym. Ja skoncentruję się na jeździe. Zawsze, kiedy trwają rozmowy kontraktowe dla mnie jest już za późno. Dlatego pozwoliłem mojemu zespołowi tym się zająć. Myślę, że w tej chwili jest mi w porządku w Grudziądzu. Jestem szczęśliwy, że wprowadziłem zespół do pierwszych play-offów. Jestem szczęśliwy, że jestem częścią tego. Mam nadzieję, że będziemy wciąż podtrzymywać to w następnych latach. Sparta to świetny klub, ale w tej chwili jestem szczęśliwy, że zostanę w Grudziądzu.
Czy uda się pojechać dalej?
Australijczyk do GKM Grudziądz trafił w 2023 roku z Falubazu Zielonego Góra. Od tego momentu Frick notuje stałą średnią punktową na poziomie 2,0 i jest niewątpliwym liderem „Gołębi”. Jak poradzi sobie ekipa z Grudziądza w meczu rewanżowym przeczytacie na speedwaynews.pl.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!