Jan Kvěch powraca z wypożyczenia do Enea Falubazu Zielona Góra. Jak stały uczestnik cyklu Grand Prix poradzi sobie w PGE Ekstralidze?
„Mam nadzieję, że następny sezon będzie jeszcze lepszy”
Jan Kvěch w zeszłym sezonie reprezentował barwy ROW-u Rybnik. W szeregach „Rekinów” zanotował on średnią na poziomie 1,8 będąc tym samym trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem z Rybnika. Dodatkowo Czech świetnym występem w GP Challenge zapewnił sobie angaż w cyklu Mistrzostw Świata w następnym sezonie. Patrząc na liczby oraz osiągnięcia, sezon można uznać dobry w wykonaniu Kvěcha, jednakże sam zawodnik wie, że musi popracować jeszcze nad wieloma rzeczami.
– Sezon 2023 z jednej strony był bardzo udany, natomiast z drugiej strony wiem, że jest nad czym jeszcze pracować i mam nadzieję, że następny sezon będzie jeszcze lepszy – przyznał Czech w wywiadzie dla mediów klubowych.
Czy nie ugnie się pod presją?
Jakby na to nie patrzeć, przyszły sezon będzie przełomowym dla kariery młodego Czecha. Przed nim pierwszy pełny sezon w elicie oraz został stałym uczestnikiem Mistrzostw Świata. Można mieć wątpliwości co do tego, czy Kvěch poradzi sobie w zmaganiach z najlepszymi. Na torze charakteryzuje się on walecznością, jednak to może nie wystarczyć. Na swoich plecach ma on bowiem ogromny ciężar, jakim jest walka o utrzymanie w lidze oraz próba jak najlepszego pokazania się w SGP.
Sam Kvěch jednak podchodzi do tego optymistycznie. Chce pokazać się z jak najlepszej strony i nie nakłada na siebie dodatkowej presji. Chciałby znaleźć dla siebie miejsce w zagranicznych ligach, jednak najpierw musi poznać terminarz SGP. Pewni możemy być, że jeżeli Kvěch w tym sezonie udowodni, że posiada papiery na znakomitego żużlowca, to zagości na dłużej na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!