Jason Doyle, były mistrz świata i zawodnik Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, wystartował w charytatywnym turnieju Ben Fund Bonanza po trudnym sezonie. Niestety, zawodnik swój udział w turnieju zakończył przedwcześnie z powodu upadku.
W niedzielny wieczór na torze w Oxfordzie odbył się charytatywny turniej Ben Fund Bonanza, mający na celu zbiórkę pieniędzy na wsparcie zawodników, którzy stracili zdrowie na torze. Jednym z ostatnich takich przypadków był Jason Doyle, który po upadku w Wielkiej Brytanii przed rokiem zmuszony był przedwcześnie zakończyć sezon.
Wszystko miało miejsce w drugiej połowie maja, podczas zawodów z Nicolaiem Klindtem. W ferworze walki, były zawodnik GKM-u Grudziądz upadł, uderzając w drewniane bandy, przez które przeleciał. Zaskakująco wstał o własnych siłach i dotarł do parku maszyn, a potem trafił do szpitala, gdzie stwierdzono poważny uraz – zerwane dwa ścięgna i uszkodzony stożek rotatorów w barku.
Dzięki wsparciu fundacji Ben Fund, Jason Doyle postanowił wziąć udział w najbliższym turnieju, by podziękować za pomoc. Swój sezon rozpoczął właśnie w Oxfordzie, ale nie wspomni ich zbyt dobrze. Zaczął od zera, a w czwartej serii zawodów doszło do upadku. Zawodnik wycofał się z dalszej rywalizacji.
Wszyscy kibice Włókniarza Częstochowa czekają teraz na oficjalny komunikat w tej sprawie, bo jeśli kontuzja okaże się poważna, będzie to kolejny cios dla doświadczonego Australijczyka. Doyle, by zminimalizować ryzyko kontuzji, zaczął używać specjalnej kamizelki z poduszką powietrzną, ale niestety, nie uchroniło go to przed nieszczęśliwym upadkiem.
Jason Doyle
Jason Doyle
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!