Frederik Jakobsen nie ma zamiaru odpoczywać po ostatnim meczu w PGE Ekstralidze. Duńczyk związał się stałą umową z King's Lynn Stars. 24-latek zastąpił Lewisa Kerra.
Frederik Jakobsen zakończył swoje obowiązki w PGE Ekstralidze. Ma zatem wolną rękę do tego, aby podpisać kolejny kontrakt. Na usługi 24-letniego Duńczyka zdecydowała się brytyjska ekipa King’s Lynn Stars.
O transferze informowaliśmy wraz z ogłoszeniem powrotu rodaka Frederika – Nicolaia Klindta. Czekano tylko na to, aż ZOOLeszcz GKM Grudziądz zakończy ligowe zmagania. Jakobsen zastąpi Lewsia Kerra. Brytyjczyk nie ma najlepszego okresu. Bardzo dobrze spisuje się w SGB Championship, ale notował on słabsze wyniki dla Stars. Działacze zdecydowali zatem zakończyć współprace z zawodnikiem, który startował tam od 2010 roku. Już podczas czwartkowych derbów z Ipswich Witches zabrakło go w składzie.
Klubowe media dosyć głośno zapowiadały przybycie nowego zawodnika. Alex Brady, menedżer oraz promotor King’s Lynn Stars, w piątek ogłosił odejście Lewisa Kerra. – Życzę mu wszystkiego najlepszego. Nie mogę stać z założonym rękoma do września i czekać na cud. Mamy zamiar działać i powalczyć do samego końca – opowiadał dla Lynn News żużlowy działacz. Warto mieć na uwadze, że Brady sam wyruszył do Polski. Był on obecny podczas meczu Betard Sparty Wrocław z… ZOOLeszcz GKM-em Grudziądz, czym chwalił się na mediach społecznościowych.
Frederik Jakobsen ma częściowe doświadczenie z brytyjskim żużlem. W sezonie 2018 startował dla Poole Pirates, gdzie notował dosyć przeciętne wyniki. King’s Lynn Stars natomiast nadal walczą o to, aby awansować do fazy play-off. Transfer Duńczyka jest kluczowy do walki o czwarte miejsce w ligowym zestawieniu. Średnia 5,04 pozwoli mu na startowanie jako rezerwowy. – Mamy sporą szansę na to, że ta zmiana da nam wiele dobrego. Musimy spróbować powalczyć – mówi Brady dla klubowych mediów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!