Pierwszy listopada zawsze wiąże się z wieloma wspomnieniami o osobach, których już z nami nie ma. Także żużlowe środowisko straciło w ostatnim roku kilka bardzo ważnych osobowości. Niech spoczywają w pokoju.
Henryk Żyto (zmarł 7 marca)
Kolejna z legend polskiego speedwaya. Wielokrotny medalista indywidualnych mistrzostw Polski. Zwycięzca memoriału im. Alfreda Smoczyka. W latach 1965 – 1980 reprezentował barwy gdańskiego Wybrzeża, którego został wielką legendą. W tym roku zorganizował jego pierwszy memoriał.
Ivan Mauger (zmarł 16 kwietnia)
Prawdziwa legenda nowozelandzkiego speedwaya. Sześciokrotny indywidualny mistrz świata, jednokrotny mistrz w parach i jednokrotny drużynowo. Zdecydowanie najjaśniejsza gwiazda żużla w latach 70. Znany przede wszystkim ze swojego agresywnego i skutecznego stylu jazdy. W 1973 roku pokonany na stadionie Śląskim przez Jerzego Szczakiela.
Helena Skrzydlewska (zmarła 28 maja)
Matka właściciela i wielkiego działacza Orła Łódź, Witolda Skrzydlewskiego. Właścicielka kilkudziesięciu kwiaciarni w Łodzi, jeden ze sponsorów speedwaya w mieście filmu i włókna.
Robert "Bob" Dugard (zmarł 5 sierpnia)
Wielki działacz brytyjskiego speedwaya oraz były żużlowiec. Przez bardzo wiele lat związany z zespołami z Londynu, takimi jak Wimbledon Dons czy West Ham Hammers, obecnie znanym jako ekipa z Lakeside. W karierze zawodniczej nie osiągnął wielu sukcesów.
Tomasz Jędrzejak (zmarł 14 sierpnia)
Jego śmierć chyba najbardziej poruszyła żużlowy światek. Nikt się jej nie spodziewał, nikt nic nie podejrzewał. Nadeszła szybko i niespodziewanie. Zawodnik z Ostrowa popełnił samobójstwo w momencie, który wydawał się być dla niego wręcz zachęcający do życia. Skończyło się jednak inaczej. Z pewnością jego śmierć była ogromną stratą dla polskiego speedwaya.
Paweł Waloszek (zmarł 7 września)
Legenda świętochłowickiego żużla. Wicemistrz świata z 1970 roku. Trzykrotny medalista indywidualnych i drużynowych mistrzostw Polski. Jedna z największych gwiazd polskiego żużla w historii. Od 2014 roku jego imieniem nazwana jest świętochłowicka Skałka.
Stanisław Śmigielski (zmarł 26 września)
Jeden z najlepszych polskich trenerów w historii, zajmujący się przez znaczną część swojego życia szkoleniem młodzieży w Pawłowicach. Spod jego ręki wyszli m.in. Jarosław Hampel, Robert Miskowiak, czy Rafał Okoniewski.
Damian Janiszewski (zmarł 28 września)
Legendarny ortopeda żużlowców z Torunia, pomagał bardzo wielu zawodnikom. Przez ponad rok walczył z nowotworem. Zmarł w wieku 41 lat. Z jego usług korzystali między innymi Adrian Miedziński czy Ryan Sullivan. Największy pasjonat speedwaya wśród lekarzy.
Jerzy Lipiński (zmarł 15 października)
Wieloletni kierownik drużyny WTS Sparty Wrocław, znany też jako dyrektor zawodów trialowych. Jeden z najbardziej zaangażowanych w rozwój działaczy motosportu na dolnym Śląsku.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!