30 lat temu ekipy z Torunia i Wrocławia podobnie jak teraz biły się o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Zapraszamy w nostalgiczną podróż do 1995 roku.
Już 13 kwietnia na toruńskiej MotoArenie zmierzą się ze sobą ekipy KS Toruń i Betard Sparty Wrocław. Z tej okazji zabieramy was do 27 sierpnia 1995 roku, gdy spotkały się ze sobą Apator Elektrim Toruń i Sparta Polsat Wrocław. Był to pojedynek bardzo ważny w kontekście walki o Drużynowe Mistrzostwo Polski.
Kontekst przedmeczowy
Wrocławianie szli jak burza w ligowych rozgrywkach będąc liderem tabeli. Byli na dobrej drodze do zdobycia trzeciego z rzędu Drużynowego Mistrzostwa Polski. Torunianie starali się ścigać rywali jednak nie należało to do łatwych zadań. Ewentualna wygrana dawałaby tlen „Aniołom” w walce o trzeci w historii tytuł.
Przebieg meczu
„Anioły” dobrze weszły w to spotkanie. Z czterech pierwszych wyścigów tylko jeden nie zakończył się drużynową wygraną miejscowych, a na tablicy widniał wynik 16:8 dla torunian. Spartanie szybko jednak doszli do głosu o kolejne trzy gonitwy wygrali w stosunku 14:4, dzięki czemu wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Wrocławianie potrafili jeszcze powiększyć przewagę w dziewiątym wyścigu, jednak od razu przyszła odpowiedź gospodarzy, którzy w jedenastej batalii dnia doprowadzili do wyrównania stanu meczu. Cios wyprowadzony przez parę Śledź-Protasiewicz w dwunastym wyścigu był skuteczny, aż do ostatniej gonitwy tego pojedynku. W nim najpierw nieatakowany przez nikogo upadł Piotr Protasiewicz. Wychowanek Falubazu został wykluczony z powtórki. Kolejne podejście do tego wyścigu to kolejny upadek. Motocyklami sczepili się Knudsen i Loram. Gdy wydawało się, że trzecie podejście odbędzie się w trzyosobowym zestawieniu sędzia wykluczył Knudsena. Zawodnicy toruńskiego Apatora wygrali 5:0 i triumfowali 45:44.
Pyrrusowe zwycięstwo
Była to bardzo ważna wygrana dla torunian, jednak szybko okazała się być pyrrusową. Apator poległ na torze w Bydgoszczy czym w zasadzie zabrał sobie szansę na spektakularne minięcie wrocławskiej ekipy. Sparta swój trzeci z rzędu złoty medal Drużynowego Mistrza Polski świętowała na stadionie w Gdańsku rywalizując przeciwko zdegradowanej już Wybrzeżu Rafinerii.
Wyniki (za speedway.hg.pl):
Apator Elektrim Toruń: 45
9. Jacek Krzyżaniak 8 (3,2,1,0,2)
10. Sławomir Derdziński 2 (1,0,-,1)
11. Mirosław Kowalik 11+2 (3,2*,2,2*,2)
12. Krzysztof Kuczwalski 2+1 (1,0,1*-)
13. Mark Loram 9 (2,1,1,2,3)
14. Wiesław Jaguś 6 (1,1,3,1)
15. Tomasz Bajerski 7+1 (3,D,D,3,1*)
16. Robert Kościecha – nie startował
Sparta Polsat Wrocław: 44
1. Tommy Knudsen 11 (2,3,3,3,W)
2. Krzysztof Zieliński 0 (D,-,-,-)
3. Wojciech Załuski 4+1 (2,0,2*,0)
4. Zbigniew Lech 1 (0,1,-,D)
5. Dariusz Śledź 7 (D,3,1,3,0)
6. Piotr Protasiewicz 10+2 (3,2*,3,0,2*,W)
7. Piotr Baron 11+1 (1,2*,3,2,3)
8. Krzysztof Jankowski – nie startował
Piotr Baron | Fot. Łukasz Wilk
zdjęcie tytułowe Piotr KinAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!