Za nami tradycyjny turniej Night of the Fights w Cloppenburgu. Dobrze obsadzony turniej zwyciężył Mads Hansen. Na starcie stanęło również trzech Polaków. Najlepiej z nich zaprezentował się Damian Ratajczak, który bronił honoru biało - czerwonych w zawodach.
Ponownie speedway na wysokim poziomie
Jak co roku władze klubu MSC Cloppenburg stanęły na wysokości zadania. Zaprosili do turnieju niezwykle bardzo wyrównaną stawkę, dzięki czemu kibice na trybunach oglądali ciekawe zawody. Prawie każdy bieg obfitował w walkę, nie raz kończącą się na samej kresce. Dobrą atmosferę na torze podsycali też sami kibice, którzy ponownie dali z siebie wszystko. Liczne okrzyki, oklaski czy też powiewające flagi dawały dodatkowej motywacji zawodnikom do efektownej jazdy.
Warto również wspomnieć, że co roku turniej Night of the Fights jest najważniejszą impreza odbywającą się w Cloppenburgu. Nieco inaczej będzie jednak w tym sezonie. Na 11 października został zaplanowany jeszcze jeden turniej. Będzie to turniej kończący karierę lokalnej gwiazdy René Deddensa. Również i wówczas zapowiadany jest udział zawodników na wysokim poziomie, dzięki czemu lokalny matador będzie mógł godnie pożegnać się z publicznością.
Nie do końca po myśli kibiców
Znaczna większość lokalnych kibiców liczyła na wygraną swojego rodaka. W ubiegłym sezonie najlepszym Niemcem okazał się René Deddens, który zajął drugą pozycję. W piątkowych zawodach jednak nie poradził sobie najlepiej i nie awansował nawet do pierwszej ósemki. Spore nadzieje przyniosły zaś pierwsze dwa biegi Smolinskiego i Blödorna. Nie najgorzej spisywał się również Fienhage. Finalnie całej trójce udało się awansować do półfinałów. Zestawienie ich jednak nie było już takie radosne dla kibiców, bowiem we trzech startowali w drugiej gonitwie półfinałowej. Do najważniejszego biegu piątkowego wieczoru z gospodarzy awansowali Blödorn i Fienhage, a znacznie bardziej utalentowany Smolinski musiał przełknąć gorycz porażki.
W biegu finałowym, podobnie jak w rundzie zasadniczej najlepszy okazał się Mads Hansen. Zawodnik Włókniarza Częstochowy bardzo dobrze rozgryzł nawierzchnie w Cloppenburgu dzięki czemu od samego początku zawodów był bardzo niezwykle szybki spod taśmy jak i na dystansie. Drugie miejsce przypadło stałemu bywalcowi niemieckiego turnieju – Timo Lahti’emu. Ku nie zadowoleniu lokalnych kibiców kwestie trzeciego miejsca rozstrzygnęli między sobą ich reprezentanci. Ostatecznie po „bratobójczej” walce Niemiec startujący w rybnickich barwach stanął na najniższym stopniu podium.
Ratajczaj na plus reszta poniżej oczekiwań
Na piątkowy turniej do Cloppenburga zostało zaproszonych trzech biało-czerwonych. Tylko jeden z nich – Damian Ratajczak zaprezentował się na poziomie. Zawodnik Fogo Unii Leszno zdołał wygrać dwie gonitwy, dzięki którym awansował do półfinałów. Walkę o finał niestety przegrał z Hansem i Lahtim, kończąc swoją przygodę w Night of the Fights na 6 pozycji.
Znacznie gorzej zaprezentowała się pozostała dwójka naszych reprezentantów. Norbert Krakowiak i Adrian Gała byli cieniem samych siebie. Oby dwóm nawierzchnia toru w Cloppenburgu sprawiła sporo problemów. Polacy znacząco przegrywali ze słabszymi od siebie. Dopiero na swoją ostatnią gonitwe Gała znalazł odpowiednie ustawienia by wygrać bieg, jednakże było już za późno na dobry wynik końcowy.
Wyniki Night of the Fights w Cloppenburgu:
1. Mads Hansen [Dania] (2,3,3,2,3) 13 + 1 miejsce w półfinale + 1 miejsce w finale
2. Timo Lahti [Szwecja] (3,2,1,3,2) 11 + 2 miejsce w półfinale + 2 miejsce w finale
3. Norick Blödorn [Niemcy] (3,2,3,3,1) 12 + 1 miejsce w półfinale + 3 miejsce w finale
4. Lukas Fienhage [Niemcy] (2,2,0,3,1) 8 + 2 miejsce w półfinale + 4 miejsce w finale
5. Martin Smolinski [Niemcy] (3,3,1,3,1) 11 + 3 miejsce w półfinale
6. Damian Ratajczak [Polska] (1,3,3,0,2) 9 + 3 miejsce w półfinale
7. David Bellego [Francja] (0,3,2,2,3) 10 + 4 miejsce w półfinale
8. Nazar Parnitskyi [Ukraina] (2,0,3,2,2) 9 + 4 miejsce w półfinale
9. Andrzej Lebiediew [Łotwa] (1,2,2,0,3) 8
10. Oliver Berntzon [Szwecja] (3,1,2,1,1) 8
11. René Deddens [Niemcy] (1,1,2,1,2) 7
12. Adrian Gała [Polska] (0,1,1,1,3) 6
13. Norbert Krakowiak [Polska] (1,1,0,2,0) 4
14. Jonny Wynant [Niemcy] (2,0,0,0,0) 2
15. Max Dilger [Niemcy] (0,0,1,1,0) 2
16. Marlon Hegener [Niemcy] (0,0,0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. Berntzon, Wynant, Krakowiak, Hegener
2. Blödorn, Hansen, Deddens, Bellego
3. Lahti, Parnitskyi, Ratajczak, Dilger
4. Smolinski, Fienhage, Lebiediew, Gała
5. Ratajczak, Fienhage, Deddens, Wynant
6. Hansen, Lahti, Gała, Hegener
7. Smolinski, Blödorn, Krakowiak, Dilger
8. Bellego, Lebiediew, Berntzon, Parnitskyi
9. Hansen, Lebiediew, Dilger, Wynant
10. Parnitskyi, Deddens, Smolinski, Hegener
11. Ratajczak, Bellego, Gała, Krakowiak
12. Blödorn, Berntzon, Lahti, Fienhage
13. Blödorn, Parnitskyi, Gała, Wynant
14. Fienhage, Bellego, Dilger, Hegener
15. Lahti, Krakowiak, Deddens, Lebiediew
16. Smolinski, Hansen, Berntzon, Ratajczak
17. Bellego, Lahti, Smolinski, Wynant
18. Lebiediew, Ratajczak, Blödorn, Hegener
19. Hansen, Parnitskyi, Fienhage, Krakowiak
20. Gała, Deddens, Berntzon, Dilger
Półfinał 1. Hansen, Lahti, Ratajczak, Parnitskyi
Półfinał 2. Blödorn, Fienhage, Smolinski, Bellego
FINAŁ. Hansen, Lahti, Blödorn, Fienhage
Turniej 250cc:
1. Villads Pedersen [Dania] (3,3,1,3,2) 12
2. Jacob Bølcho [Dania] (1,1,2,2,3) 9
3. Thies Schweer [Niemcy] (0,2,3,0,0) 5
4. Carl Wynant [Niemcy] (2,0,0,1,1) 4
Bieg po biegu:
1. Pedersen, Wynant, Bølcho, Schweer
2. Pedersen, Schweer, Bølcho, Wynant
3. Schweer, Bølcho, Pedersen, Wynant
4. Pedersen, Bølcho, Wynant, Schweer
5. Bølcho, Pedersen, Wynant, Schweer
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!