Dziesięciu seniorów na dzień dzisiejszy liczy kadra ROW-u Rybnik. Pozyskanie kolejnego nie wpłynęłoby dobrze na zespół i potwierdza to jeden z kandydatów do podstawowej piątki.
Nie wszyscy z tej dziesiątki w kadrze ROW-u Rybnik mają szansę na to, aby wystartować w jakimkolwiek wyścigu w PGE Ekstralidze. Jye Etheridge na łamach naszego portalu informował, że szuka nowego pracodawcy, który da mu szansę regularnych występów, z kolei Michał Szczepaniak posiada z „Rekinami” jedynie kontrakt warszawski.
Lech Kędziora pod numer ósmy awizuje najpewniej Roberta Lamberta, a ponadto pewni startów są przynajmniej dwaj krajowi seniorzy z tria: Mateusz Szczepaniak, Kacper Woryna i „gość” Adrian Miedziński. To oznacza, że w najlepszym razie o trzy pozostałe miejsca rywalizować będą: Batchelor, Lebiediew, Łogaczow i Milík. Jeden z nich będzie mecz ligowy oglądał albo z perspektywy trybun, albo w telewizji.
Niewiele zabrakło, a zarówno zagranicznemu kwartetowi, jak i Polakom przybył kolejny kolega, ale i konkurent – Jarosław Hampel. – Zastanawiam się jak, na to wszystko reagowali zawodnicy. Najpierw było, że ROW ma Grega Hancocka, który ostatecznie zakończył karierę. Później były doniesienia z Jasonem Crumpem, a potem wiele mówiło się o Jarosławie Hampelu. Wszystko wskazuje na to, że wzmocnień nie będzie – mówił w magazynie „Eleven Call Live” Michał Mitrut.
Do sytuacji o ewentualnym wzmocnieniu indywidualnym wicemistrzem świata z 2010 i 2013 roku odniósł się także Andrzej Lebiediew, który przyznaje, że nie wiadomo tak naprawdę, w jakiej formie na tle rybniczan byłby ewentualnie „Mały”. Sam fakt takich doniesień nie był jednak pozytywny dla „Rekinów”. – Nie jest wskazane, że to jest lider. Jesteśmy na jednej płaszczyźnie i na jednym „piętrze”. Pierwsze mecze pokażą, czy byłoby to wzmocnienie. Nie będę tu ukrywał, że trochę było zamieszania między nami. Zdajemy sobie sprawę, że jest nas o jednego więcej, niż można wystawić w składzie, a jeszcze, gdyby dołączył Jarek, to byłyby konkretne „łokcie” na treningach, bez zostawiania miejsca pod bandą.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!