Z pewnością nie tak wyobrażał sobie początek spotkania Oskar Polis. Lider OK Bedmet Kolejarza Opole nie dość, że miał ciężkie wejście w zawody, to jeszcze tor opuścił w karetce.
Stawka meczu była niezwykle wysoka. Przyjezdni mieli bowiem do nadrobienia dwa punkty, którymi przegrali na domowym obiekcie. Początek zawodów także nie poszedł po ich myśli, gdyż zawodnicy Ultrapur Startu Gniezno mijali ich na trasie, przez co odrobienie strat było jeszcze trudniejsze. W trzecim biegu natomiast ogromne pretensje do arbitra miał Oskar Polis. Krajowy lider OK Bedmet Kolejarza Opole miał delikatny kontakt ze Zbigniewem Sucheckim, obróciło go i upadł na tor. Sędzia zdecydował o wykluczeniu Polisa, co skończyło się licznymi bluzgami w parku maszyn.
Po pierwszej serii startów Marcin Sekula miał już możliwość stosowania rezerw taktycznych. Tak też się stało, a Emila Breuma zastąpił właśnie Polis. I tam Polak przeciął linię mety jako ostatni, co zwiastowało ogromne problemy dla przyjezdnych. Z pewnością jednak mieli w głowach inny scenariusz niż strata swojego kapitana. W siódmym biegu Polis bowiem ponownie zapoznał się z nawierzchnią toru, lecz tym razem skutki były opłakane. Na szczycie pierwszego wirażu zahaczył o motocykl Huberta Łęgowika i z dużym impetem uderzył o tor. Oprócz wspomnianej dwójki leżał także Tim Sørensen.
–> Relacja na żywo: Ultrapur Start Gniezno – OK Bedmet Kolejarz Opole <–
O ile zawodnicy Ultrapur Startu Gniezno wrócili do parku maszyn o własnych siłach, to gorzej ma się sytuacja z Oskarem Polisem. Opuścił on tor w Gnieźnie na noszach i podejrzeniem urazu miednicy oraz żeber. Jest on niezdolny do dalszej jazdy, co jeszcze mocniej komplikuje sytuację OK Bedmet Kolejarza Opole, który będzie musiał sobie radzić bez jednego ze swoich liderów. Po dwóch seriach startów w dwumeczu ich strata wzrosła do dziesięciu punktów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!